Pięć lat więzienia grozi 30-latce, która opiekując się dziećmi, zasnęła. Kobieta była pijana, miała 1,7 promila alkoholu we krwi. Z kuchenki ulatniał się w tym czasie gaz
O niebezpiecznym wydarzeniu policja w Oświęcimiu dowiedziała się od pracowniczek Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Oświęcimiu, które prowadziły interwencję w jednym z mieszkań. Pracownice ośrodka poinformowały, że w mieszkaniu, w którym ulatniał się gaz, znajdowała się nieprzytomna 30-latka oraz dwoje jej dzieci w wieku 2 i 3 latka.
Okazało się, że kiedy kobiety zapukały do drzwi, odezwały się jedynie dzieci, które poproszone przez pracowniczki otworzyły mieszkanie. Po wejściu do wnętrza pracowniczki wyczuły woń gazu. Natychmiast pobiegły do kuchni, gdzie zakręciły kurek w kuchence gazowej. Następnie otworzyły okna. W jednym z pokoi na łóżku znalazły nieprzytomną kobietę. Zaczęły jej udzielać pierwszej pomocy, sądząc, że podtruła się gazem. Kiedy 30-latka ocknęła się, wyszło na jaw, że przyczyną tak mocnego snu był nadmiar spożytego alkoholu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS