Nocny dyżur na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Legnicy pełniła pijana lekarka. Policja, która na zgłoszenie pacjenta przyjechała ją zatrzymać, użyła alkomatu. Badanie wykazało u lekarki ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Szpital wszczął postępowanie wyjaśniające.
– Sprawa jest bulwersująca – komentuje Krzysztof Maciejak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. – Lekarka została natychmiast odsunięta od pracy przez kierownika dyżuru. Szpital wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Należy liczyć się z konsekwencjami dyscyplinarnymi. Nikt pracujący w naszej placówce nie może stwarzać zagrożenia dla pacjentów. Dodam, że w SOR w tym czasie pracowało czterech lekarzy.
Sprawa ma również wymiar kryminalny. Nieodpowiedzialnej lekarce grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, jeśli prokuratura uzna, że doszło do narażenia zdrowia i życia pacjentów.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS