A A+ A++

ZWIERZĘTA|| Udowodniono naukowo, że posiadanie psa poprawia samopoczucie, pozytywnie wpływa na odporność organizmu, uczy empatii. Pies to nie tylko radość i przyjemność, to też obowiązek. O tym właśnie rozmawialiśmy z komendantem straży miejskiej Pawłem Wółkowskim.

Straż Miejska w Działdowie niemal w każdym tygodniu, a w pewnych okresach wręcz codziennie, przyjmuje zgłoszenia związane ze zwierzętami. Dotyczą one niezachowania środków ostrożności przez właścicieli psów, błąkania się psów po ulicach, niesprzątania odchodów po psach, uciążliwego szczekania psów lub też przetrzymywania psów w niewłaściwych warunkach. Strażnicy muszą interweniować. Obowiązki, jakie spoczywają na właścicielu czworonoga przybliżył nam komendant straży miejskiej w Działdowie Paweł Wółkowski.

—Szczepienie psa jest bardzo ważne dla jego bezpieczeństwa i zdrowia. Jak wygląda to od strony prawnej? Jaka kara może zostać nałożona na właściciela, który psa nie zaszczepił?
—Ustawa z dnia 11 marca 2004 roku o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt nakłada na właścicieli psów obowiązek ich zaszczepienia. Prawo stanowi o konieczności ochronnego szczepienia psów przeciwko wściekliźnie, które powinno mieć miejsce nie później niż 30 dni od dnia ukończenia przez psa trzeciego miesiąca życia oraz być powtarzane co roku. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara grzywny do 500 złotych. Straż podejmując interwencje dotyczące psów, każdorazowo sprawdza czy właściciel zaszczepił psa, ponadto współpracuje w tym zakresie z lekarzami weterynarii. Czasami, w przypadku pogryzienia przez niezaszczepionego psa, osoba pokrzywdzona musi dostawać bolesne i kosztowne zastrzyki w specjalistycznym szpitalu, co niesie ze sobą niepotrzebne koszty.

—Co w przypadku, gdy pies na przykład coś zniszczy?
—Właściciel psa decydując się na jego posiadanie musi pamiętać, że tym samym bierze na siebie odpowiedzialności za wszystkie szkody przez niego wyrządzone. Kodeks cywilny normuje to dosyć jednoznacznie i ten kto chowa zwierzę, albo się nim posługuje, zobowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody. Jest to niezależnie od tego, czy zwierze było pod jego bezpośrednim nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło. Pamiętajmy, że ten kto w danej chwili opiekuje się psem lub jest środkiem w rękach danej osoby, jest sprawcą potencjalnych strat. Warto dodać, że poza odpowiedzialnością cywilną, na przykład wypłatą odszkodowania z powodu zachowania psa, właściciel psa może być także pociągnięty do odpowiedzialności karnej w przypadku uszkodzenia ciała innej osoby lub narażenia jej na szok psychiczny szkody o charakterze niemajątkowym.

—Często właściciele psów wychodząc do pracy pozostawiają psa samego. Zdarza się, że zwierzę tęskniąc za właścicielem wyje lub szczeka, co staje się uciążliwe dla sąsiadów. Jak na takie zgłoszenie reaguje straż miejska?
—Stanowi to wykroczenie i namawiamy właścicieli do kontaktu z lekarzem weterynarii, aby w jakiś sposób przy użyciu odpowiednich środków temu zaradzić. Zrozumieć trzeba sąsiadów, którzy chcą na przykład odpocząć po pracy…

—Pies jest istotą, która czuje. Warunki, w których żyje powinny być godne. Czy jest prawo, które określa takie warunki?
—Chowając psa, musimy o niego dbać tak jak o drugą osobę. Prawo gwarantuje czworonogom odpowiednie warunki bytowania, które musi zapewnić właściciel. Przez dobre warunki bytowania rozumie się odpowiednio dostosowane lokum, które ma nie tylko ochraniać przed zmiennymi i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, ale również umożliwiać dostęp do światła dziennego czy swobodne poruszanie się. Jeśli trzymamy psa na uwięzi pamiętajmy, że jest to prawnie dozwolone wyłącznie w określonym wymiarze czasowym – do 12 godzin na dobę, a sama smycz lub łańcuch musi mieć przy tym co najmniej 3 metry długości. Mając psa na terenie nieruchomości powinniśmy umieścić stosowną tabliczkę na płocie przy wejściu. Nieruchomość powinniśmy zabezpieczyć przed niekontrolowanym wydostaniem się zwierzęcia na zewnątrz. Poza strażnikami miejskimi na naszym terenie działają społeczni inspektorzy opieki nad zwierzętami, którzy kontrolują warunki przetrzymywania zwierząt przez ich właścicieli. Mogą oni wydawać zalecenia i informować straż miejską lub inne służby o niewłaściwych warunkach przetrzymywania i opieki nad zwierzętami. Pamiętajmy, że są też organizacje społeczne zajmujące się nie tylko losem bezdomnych zwierząt.

—Przejdźmy do spacerów. Jak powinniśmy wyprowadzać psa? Czy możemy go puszczać “luzem”?
—Kodeks wykroczeń w artykule 77 dosyć jednoznacznie doprecyzował kwestię sprawowanie kontroli nad psem w miejscach publicznych. Za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu psa grożą wysokie mandaty nawet do 1.000 złotych lub też poważniejsze konsekwencje prawne. Środkami ostrożności mogą być przede wszystkim kaganiec i smycz. Warto nadmienić, że ustawa o ochronie zwierząt zakazuje puszczania psów luzem bez możliwości ich kontroli oraz bez oznakowania umożliwiającego jego kontrolę i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. Podobnie ma się kwestia kontrolowania psa przebywającego na terenie lasu, poza czynnościami związanymi z polowaniem. Każdego roku straż miejska nakłada kilkadziesiąt mandatów za tego typu wykroczenia. Straż Miejska każdego roku ma kilkaset interwencji związanych ze zwierzętami, a lwią część stanowią interwencję związane z biegającymi luzem bez opieki psami, które są potencjalnym zagrożeniem dla mieszkańców, a w szczególności dla dzieci. Przy asyście strażników psy są wyłapywane przez pracowników schroniska w Tatarach i stamtąd są odbierane przez właścicieli, a jeśli nikt się po nie nie zgłosi koszty ich pobytu ponosi Gmina-Miasto Działdowo, podobnie jest z psami bezdomnymi. Część z tych zwierząt znajduje nowych właścicieli, w czym pomaga wielu wolontariuszy i umieszczanie tego typu informacji w serwisach społecznościowych. W naszym mieście jest wiele osób, którym los zwierząt nie jest obojętny. Pamiętajmy, że należy się stosować do zakazów wprowadzania psów do niektórych miejsc publicznych (poza psami przewodnikami).

—A jak to jest ze sprzątaniem po psach?

—Od kilku lat Straż Miejska w Działdowie prowadzi akcję wspólnie z Państwową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną mającą na celu apel do właścicieli psów o sprzątanie po swoich psach. Na terenie naszego miasta rozprowadzane są ulotki mające nakłonić właścicieli czworonogów do tego zachowania. Psie odchody przenoszą choroby, zaśmiecają miejsca publiczne i powodują mało estetyczny wygląd wielu miejsc. Warto zauważyć, że wielu właścicieli psów, niestety nie sprząta po swoich pupilach, jednak coraz więcej osób to robi. W wielu miejscach na terenie naszego miasta pojawiają się tak zwane psie pakiety, w których są woreczki do zbierania psich odchodów, mam nadzieję że tych psich stacji będzie coraz więcej. Za niesprzątnięcie odchodów po psie grozi mandat do 500 złotych. Mandatów za tego rodzaju wykroczenia jest coraz więcej…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPomorskie. 745 osób zakażonych koronawirusem
Następny artykułBędą zbierać karmę i akcesoria dla psów i kotów