A A+ A++

Medialne nagłośnienie zmian w taryfikatorze punktów karnych sprawiło, że w pierwszy weekend obowiązywania nowych przepisów kierowcy jeździli wolniej. Tak przynajmniej wynika z policyjnych statystyk.

Od soboty zaczął obowiązywać nowy taryfikator punktów karnych. Wyszczególniono w nim szereg wykroczeń, za które kierowca może otrzymać jednorazowo 15 punktów karnych. W życie weszły także przepisy dotyczące tzw. recydywy, w tym podwójne stawki mandatów za przekroczenie prędkości.

Mniej przekroczeń prędkości, ale zginęło aż 15 osób

Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP przekazał, że podczas weekendu na polskich drogach doszło do 82 wypadków, w których zginęło 15 osób, a 96 zostało rannych. “Pierwsze dni obowiązywania nowych przepisów to widoczny spadek ujawnianych wykroczeń dotyczących znaczonego przekraczania prędkości. W ostatni weekend policjanci zatrzymali zaledwie 82 kierowców, którzy przekroczyli prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Dla porównania w poprzedni weekend zatrzymano 157 kierowców za to wykroczenie” – podkreślił policjant.

Wskazał, że jednak nie wszyscy kierujący dostosowali się do nowych przepisów. Przykładem jest 32-letni kierowca Dacii, który w sobotę jadąc drogą wojewódzką 835 w Jabłonnej (Lubelskie) wyprzedzał na przejściu dla pieszych i przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 66 km/h. “W kilka chwil mężczyzna uzbierał 29 punktów karnych i został ukarany mandatem w kwocie 3,5 tysiąca złotych. Dodatkowo 32-latek stracił prawo jazdy” – zaznaczył nadkomisarz.

Do nowych przepisów nie dostosował się również 27-letni kierowca, który w sobotni wieczór w Lesznie (Wielkopolskie) przy ograniczeniu do 70 km/h jechał z prędkością 151 km/h i wyprzedzał w miejscu niedozwolonym. “Policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 3,5 tys. złotych i 30 punktów karnych. Kierowca odmówił przyjęcia mandatu, więc policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu” – podał.

Zmiany, które weszły w życie w sobotę wynikają z nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które weszło w życie 1 stycznia 2022 roku. Regulacja zaostrzyła kary dla sprawców wykroczeń drogowych podwyższając maksymalną wysokość grzywny, którą może nałożyć sąd – z 5 do 30 tys. zł oraz zwiększyła wysokość mandatów, jakie nałożyć może policjant – z 500 zł do 5 tys. zł.

Nawet 15 punktów karnych za jedno wykroczenie

W nowym taryfikatorze punktów karnych, który w czwartek został opublikowany w Dzienniku Ustaw, zwiększono maksymalną liczbę punktów karnych nakładanych za jedno wykroczenie z 10 do 15. Wśród wykroczeń zagrożonych najwyższą liczbą punktów znalazły się m.in. naruszenia polegające na nieprawidłowym zachowaniu się kierujących wobec pieszych.

15 punktów karnych przewidziane jest np. za niedostosowanie się do sygnałów świetlnych, sygnałów i poleceń podawanych przez osoby uprawnione do kierowania ruchem drogowym. Kierowca otrzyma też 15 pkt. za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych albo wchodzącemu na to przejście, czy za przekroczenie dozwolonej prędkości o więcej niż 70 km/h.

Taką samą liczbę punktów można dostać za objeżdżanie opuszczonych zapór oraz za wjeżdżanie na przejazd w chwili, gdy opuszczanie zapór już się rozpoczęło, wjeżdżanie na przejazd kolejowy przy sygnale czerwonym, czy za wjechanie na przejazd, kiedy nie ma możliwości kontynuowania jazdy po drugiej stronie.

15 punktów przewidziano również za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, a także w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających. Taką sama liczbę punktów dostaną także osoby, które nie udzielą pomocy ofiarom wypadku, a także kierowcy, którzy będą jechali pod prąd autostradą lub drogą ekspresową.

W nowym taryfikatorze znalazło się też kilka wykroczeń, za które można otrzymać jednorazowo kilkanaście punktów karnych. I tak, 14 punktów karnych kierowca otrzyma za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w przedziale od 61 do 70 km/h. 12 punktów przewidziano np. za naruszenie zakazu zawracania na autostradzie lub drodze ekspresowej, czy za naruszenie zakazu korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem. Oznacza to, że dwukrotne naruszenie tego przepisu będzie w praktyce skutkowało utratą prawa jazdy, bo po przekroczeniu limitów kierowcę czeka ponowny egzamin teoretyczny i praktyczny.

Punktów nie da s … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW OL o biletach miesięcznych. Są drogie
Następny artykułPogrzeb Elżbiety II. Tak Brytyjczycy żegnają swoją królową [ZDJĘCIA]