A A+ A++

Komplet punktów 13. rakiety świata w rankingu ITTF Nigeryjczyka (z portugalskim paszportem) Quadri’ego Aruny pozwolił zgarnąć Oxynetowi Jarosław trzy „oczka” w meczu z AZS AWFiS Balta Gdańsk, inaugurującym II rundę rozgrywek. Zwycięstwo to przybliża team Kamila Dziukiewicza do fazy play-off.

Choć gdańszczanie przyjechali do hali MOSiR z jednym obcokrajowcem było jasne, że łatwo się nie poddadzą. Bo łatwych meczów w LOTTO Superlidze nie było i nie ma. Nawet, kiedy po drugiej stronie stołu staje zawodnik ze ścisłej światowej czołówki, jakim niewątpliwie jest Q. Aruna. Nigeryjczyk jednak do tej pory zawodził, bo na rozegranych sześć meczów miał bilans… remisowy (3-3). Tym razem wywiązał się z roli lidera zespołu, choć sprawił, że kibicom zgromadzonym na trybunach mocniej biło serce w czwartym meczu tego spotkania. Zmierzył się w nim z Szymonem Malickim, którego rozbił w pierwszych dwóch setach, ale potem chyba go nieco zlekceważył. To z miejsca pozwoliło gdańszczaninowi odrobić straty i doprowadzić do „złotego” seta, rozgrywanego do sześciu zdobytych punktów. W nim przegrywał 3:4, ale na szczęście końcówka w całości należała do niego. Tym przypieczętował komplet punktów swojego zespołu. Warto dodać, że był to szósta z rzędu wygrana jarosławskiej drużyny z zespołem z Gdańska.

Menadżer Oxynetu Jarosław Kamil Dziukiewicz (z lewej) i grający trener gdańszczan Szymon Malicki. Fot. zbiory własne

Na ogromne słowa uznania i szacunek zasłużył wspomniany Szymon Malicki. Rozegrał dwa świetne pojedynki z jarosławskimi „stranieri”. W obu toczył pasjonującą walkę, bo podobny przebieg jak mecz z Q. Aruną, miało starcie z reprezentantem Ukrainy Jaroslawem Żmudenką. Uległ wyżej notowanemu rywalowi dopiero w piątej partii.

Dwa starcia nie miały już tak fascynującej historii. To – otwierające mecz – Q. Aruny z Tomaszem Tomaszukiem i Alana Kulczyckiego z Portugalczykiem Diogo Carvalho. Zarówno Tomaszuk, jak i Kulczycki równą walkę byli w stanie prowadzić w jednym secie, przegranym na przewagi. W pozostałych wyższość Aruny i Carvalho nie podlegała dyskusji.

W czwartek, 8 lutego br., Oxynet może zrobić drugi krok w stronę upragnionej, acz piekielnie ciężkiej, walki o medale LOTTO Superligi w sezonie 2023 – 2024. W hali MOSiR przy ul. Sikorskiego o godzinie 17 gościć będzie Palmiarnię Zielona Góra. Najtrudniejsze jednak zadanie czekać będzie ekipę K. Dziukiewicza potem, kiedy zmierzą się na wyjeździe z Global Pharma Orliczem 1924 Suchedniów i Akademią Zamojską Zamość.

Oxynet Jarosław – AZS AWFiS Balta Gdańsk 3:1

  • 1:0: Quadri Aruna – Tomasz Tomaszuk 3:0 (11:5, 11:6, 16:14)
  • 2:0: Jaroslaw Żmudenko – Szymon Malicki 3:2 (11:7, 7:11, 11:5, 8:11, 6:4)
  • 2:1: Alan Kulczycki – Diogo Carvalho 0:3 (10:12, 8:11, 4:11)
  • 3:1: Quadri Aruna – Szymon Malicki 3:2 (11:7, 11:6, 7:11, 9:11, 6:4)

Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe usta­lenia ws. Tower 22: drona nie wykryto przed atakiem
Następny artykuł66-letni mężczyzna niespodziewanie umiera podczas transportu do komendy policji