Pierwszy dzień funkcjonowania automatycznych słupków w kłodzkiej starówce

Poniedziałek, 14 lutego br. to pierwszy dzień funkcjonowania nowego systemu wjazdu samochodów do kłodzkiego rynku. Nie obyło się bez zamieszania, zatorów i uszkodzenia pojazdu.

Dzisiaj, w poniedziałek wprowadzono w życie nowe zasady wjazdu samochodów do kłodzkiego rynku. Ruch i ilość pojazdów w starówce regulują automatyczne słupki, zainstalowane w ramach projektu SMART CITY. Wjazd i wyjazd ze strefy odbywa się wyłącznie od strony ul. Wojska Polskiego i rynku, pozostałe wjazdy na ul. Muzealnej i ul. Wodnej będą służyć tylko dla służb ratunkowych i komunalnych. Wjazd do rynku możliwy jest zgłoszeniu telefonicznym do straży miejskiej pod numerem tel. 986, przy czym możliwy jest tylko na 20 minut, a w rynku mogą przebywać jednocześnie 4 pojazdy. Dla samochodów oczekujących na wjazd przygotowano miejsca oczekujące. Słupki będą schowane od godz. 5.00 do godz. 10.00.

Największe zamieszanie dzisiaj było w okolicach ul. Wojska Polskiego. W godzinach przedpołudniowych doszło do uszkodzenia pojazdu, pod którym wysunął się słupek. Kierowca najprawdopodobniej nie miał pozwolenia na wjazd do rynku, bo sprawę na policję zgłosiła Straż Miejska: – O godz. 11.15 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku otrzymał zgłoszenie od straży miejskiej, że pojazd uderzył w słupki automatyczne umiejscowione w Kłodzku przy ul. Wojska Polskiego. Na miejscu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego ustalili, że 68-letni kierujący samochodem Ford Mondeo wjechał w słupki ruchome, w wyniku czego doszło do uszkodzenia jego pojazdu i uszkodzenia urządzenia drogowego. Mężczyznę pouczono za spowodowanie tych uszkodzeń – potwierdza zdarzenie asp. sztab. Joanna Bielak z KPP w Kłodzku.

Parkujące samochody przy ul. Armii Krajowej oraz samochody dostawcze oczekujące na wjazd do rynku zatarasowały także wyjazd z parkingu przy liceum. Podsumowując, w poniedziałek panował lekki chaos, a kierowcy będą musieli zmienić swoje nawyki (zwłaszcza jeśli chodzi o parkowanie przed wjazdem na ul. Armii Krajowej). Wszyscy potrzebują też trochę czasu, aby przyzwyczaić się do nowych zasad, bo różnica jest ogromna – od swobodnego wjazdu do rynku (pomimo zakazu, który nie był do tej pory respektowany) do dość rygorystycznych zasad. Być może będzie też potrzebna lekka korekta – zwłaszcza jeśli chodzi o mieszkańców starówki, którzy chcą dojechać do domu, żeby np. wypakować większe zakupy.

Zobacz też: Kłodzko: na dniach uruchomiony zostanie system automatycznych słupków w kłodzkiej starówce

jż