A A+ A++

Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „Fort Trump będzie utrzymany”: USA potwierdziły wzmocnienie wojskowej obecności w Polsce i zapowiedziały, że rozpoczął się proces zbierania ciężkiego uzbrojenia amerykańskiej armii, które ma być składowane w Powidzu. „W trakcie rozmowy z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem sekretarz obrony USA Lloyd Austin potwierdził, że podpisany w ubiegłym roku plan wzmocnienia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce zostanie utrzymany. […] To oznacza postawienie kropki nad i, ale sygnałów, że Amerykanie nie zamierzają wycofać się z podjętych przez administrację Donalda Trumpa zobowiązań, było od pewnego czasu coraz więcej. 30 września pismo amerykańskich Sił Zbrojnych <<Stars and Stripes>> uznało, że nasz kraj urasta do roli kluczowego ośrodka koordynacji obrony krajów wschodniej flanki NATO. Tego dnia ogłoszono przeznaczenie 30 min dolarów na budowę centrum dowodzenia dla wysuniętego dowództwa V Korpusu Armii USA w Poznaniu. Będzie tu rotacyjnie pracować około 100 oficerów armii amerykańskiej.”


Magdalena Cedro, Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Kto obroni twierdzę UE”: Jaka przyszłość czeka unijną agencję Frontex? „Choć Frontex to dość młoda agencja unijna, to ma już pierwsze grzechy na sumieniu. Jej rola w najbliższych latach będzie jednak rosła […] Bruksela liczy, że unijna agencja będzie walczyć z mafiami przemytników, gromadzić i przetwarzać informacje o tym, co się dzieje na granicach – i to nie tylko w zakresie bezpieczeństwa. Frontex zbiera również dane dotyczące rybołówstwa, przestrzegania przepisów morskich czy zanieczyszczeń. Ostatnio pochwalił się zatrzymaniem – wspólnie z austriackimi służbami – 144 przemytników. W czasie trwającej 10 dni operacji ujęto także 6,5 tys. cudzoziemców, odebrano 76 sfałszowanych dokumentów i 13 skradzionych samochodów. To m.in. dlatego uprawnienia agencji rozszerzano już dwukrotnie: w 2016 r. i 2019 r. Wcześniej Frontex nie miał własnych funkcjonariuszy – polegał na wsparciu ze strony strażników delegowanych przez kraje członkowskie. Teraz agencja rekrutuje własnych oficerów, którym nadano uprawnienia policyjne.”


Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Zbrojeniowy sojusz z USA rośnie w siłę”: Relacja z wizyty ministra obrony narodowej – Mariusza Błaszczaka – w Stanach Zjednoczonych. „Rozwój amerykańsko-polskich relacji w celu dalszego zwiększenia bezpieczeństwa NATO to główny temat rozmów ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w USA. Po spotkaniu z szefem Pentagonu członek polskiego rządu poinformował, że pierwsze egzemplarze najnowocześniejszych na świecie czołgów Abrams trafią do Polski już w przyszłym roku. […] Czołgi w wersji SEPv3 mają stacjonować na wschodzie Polski i będą stanowiły główne uzbrojenie 18 Dywizji Zmechanizowanej. Ich koszt, wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym, wyniesie 23,3 mld zł. Szef MON poinformował, że zakup i dostarczenie czołgów do naszego kraju zostaną przedyskutowane z sekretarz wojsk lądowych USA Christine Wormuth podczas jej wizyty w Polsce pod koniec października br.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Zaszczyt i odpowiedzialność dla Polaka”: Okręty zespołu tworzą system obrony przeciwminowej na akwenach morskich, określany mianem Tarczy Przeciwminowej dla Europy. „W ubiegłym tygodniu w Belfaście miała miejsce uroczystość przejęcia dowodzenia nad Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa l (Standing NATO Maritime Group l – SNMGl). Przez najbliższe kilka miesięcy SNMGl dowodzić będzie kmdr por. Michał Dziugan. Głównym zadaniem okrętów Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO jest utrzymanie bezpieczeństwa żeglugi poprzez poszukiwanie, wykrywanie i niszczenie niebezpiecznych obiektów podwodnych. […] Obowiązki kierowania SNMGl zdał amerykański oncer-captain Samuel Brasfield, który dowodził zespołem od czerwca 2021 r. Natomiast meldunki o przekazaniu obowiązków przyjęła zastępca szefa Sztabu ds. Operacyjnych Dowództwa Morskiego NATO w Northwood – comodore Janette Morang (Royal Netherlands Navy).”


Beata Czuma, Fakt, „Powinniśmy poprosić NATO o wsparcie”: Wywiad z byłym ministrem spraw zagranicznych, Dariuszem Rosati. „Czy nasza straż graniczna da sobie radę z tym kryzysem? – Powinniśmy zdecydowanie wesprzeć nasze służby. Zaangażować na szeroką skalę Frontex (czyli Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej – red.). Jego personel wzmocniłby straż graniczną. Dzięki jego pomocy wraz z SG i wojskiem moglibyśmy tak obstawić granicę, by co 50 m stał tam żołnierz. Powinniśmy się też zwrócić się do NATO o wsparcie w zakresie logistyki i wywiadu.”


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMama trójki dzieci ma raka. Potrzebna nasza pomoc
Następny artykułCenne starocie znów zawitają do Rozwadowa