A A+ A++

Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „Ukraina zapłaci za pokój?”: Jaką cenę będzie musiała zapłacić Ukraina, żeby Rosja nie zaatakowała ukraińskiego terytorium? „Umowa z Mińska, która daje Moskwie prawo weta w sprawie przystąpienia Kijowa do NATO, może okazać się ceną za uniknięcie rosyjskiej inwazji. […] Najlepszym sposobem na zapobieżenie konfrontacji jest dyplomacja – oświadczył w czwartek po rozmowie z szefem rosyjskiego MSZ Sergiejem Ławrowem sekretarz stanu USA Antony Blinken. Obaj brali udział w szczycie OBWE w Sztokholmie. Wysoki rangą dyplomata USA, cytowany przez agencję Reuters, powiedział, że rokowania były <<poważne, rzeczowe i wstrzemięźliwe>>. Jego zdaniem przełomu nie było, obie strony uzgodniły jednak, że rokowania będą kontynuowane. Wcześniej w Waszyngtonie rozważano organizację wirtualnego spotkania Joego Bidena z Władimirem Putinem w tym roku i realnego w roku przyszłym.”


Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Putin chce być kolejnym zjednoczycielem imperium”: Wywiad z Pawłem Kowalem, byłym wiceministrem w resorcie spraw zagranicznych. „Mamy do czynienia z kompletną zmianą sytuacji strategicznej i stajemy prawdopodobnie w obliczu najtrudniejszej sytuacji politycznej w ciągu ostatnich 30 lat. […] Zabiegać o uratowanie silnego sojuszu  transatlantyckiego. Powinniśmy teraz dużo zrobić, żeby ten sojusz przetrwał jako spójna grupa państw. Na pewno powinniśmy zbliżać się ze Stanami Zjednoczonymi – przede wszystkim militarnie, ale także technologicznie. Powinniśmy też spróbować zaproponować odnowioną formułę stosunków polsko-niemieckich, bo to jest ważne z punktu widzenia zaufania innych państw do Polski. […] bez Niemców nie uda nam się wpływać na politykę w Europie Środkowo-Wschodniej. Wreszcie, inicjatywa Trójmorza jako forma współpracy regionalnej w ramach UE i NATO. Musi być postrzegana jako alternatywa dla chińskich wpływów w regionie.[…]”


Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Ochrona dla ludzi i dzieł sztuki”: Resort kultury będzie opracowywało plany ochrony dla dzieł sztuki i członków instytucji kulturalnych. „Ministerstwo Kultury tworzy formację Obrony Cywilnej. Podejmie ona działania w czasie wojny lub ataku terrorystycznego. […] Formacja ta powinna rozpocząć działalność w przyszłym roku. Z projektu rozporządzenia przygotowanego przez resort kultury wynika, że będzie liczyła dwie drużyny ratownictwa ogólnego, w sumie dziewięć osób. Zespołami będzie kierował komendant. OC w ministerstwie została dostosowana do zmienionej struktury urzędu, z którego niedawno został wydzielony pion sportu. Celem działania OC będzie zorganizowanie i przeprowadzenie ewakuacji osób i mienia, znajdujących się w urzędzie, <<na wypadek wojny, wprowadzenia stanu wojennego, stanu wyjątkowego, stanu klęski żywiołowej lub zdarzenia o charakterze terrorystycznym>>.”


Emilia Świętochowska, Dziennik Gazeta Prawna, „Mnie nie oszuka”: Wywiad z funkcjonariuszem Straży Granicznej, który pełni służbę na granicy polsko – białoruskiej. „Po latach doświadczenia zwykle wyczuwam, kto mówi prawdę. Jak ktoś bardzo stara się mnie przekonać, jaki jest biedny, bo tydzień błąkał się po lesie, a stoi przede mną w <<najkach>>, ma kilka tysięcy euro w kieszeni i dopytuje się, kiedy będzie mógł potwittować ze swojego najnowszego iPhona, to zapala mi się czerwona lampka. Mnie nie oszuka […] Nie myśli się jednak o tym, co czuje funkcjonariusz, którzy znajduje czteromiesięczne dziecko z sinymi wargami porzucone w krzakach. Mojemu kumplowi przydarzyło się to ze dwa miesiące temu. Opowiadał, że stanął jak sparaliżowany, przez jakąś minutę nie był w stanie się ruszyć. Bał się, że jak podejdzie bliżej, to zobaczy, iż dziecko jest martwe. Płakał pół drogi do szpitala, bo żyło. Zabiłby gołymi rękami osobę, która to dziecko zostawiła. Mówi mi dzisiaj: idę na patrol i nie wiem, czy w pół godziny sprawdzę 50 m granicy, będę każdy krzak przeczesywał. To nie był ostatnio jedyny taki przypadek.[…]”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Rosja nie porzuca wojennej retoryki”: Spotkanie szefów dyplomacji krajów OBWE. „W piątek w Sztokholmie zakończy się spotkanie ministerialne Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Od l stycznia przewodnictwo nad organizacją przejmie Polska, zastępując w tej roli Szwecję. Na marginesie szczytu odbyło się dwustronne spotkanie szefów dyplomacji USA i Rosji: Antony’ego Blinkena i Siergieja Ławrowa. Rosyjski polityk oskarżył NATO o prowadzenie agresywnej polityki. […] Podczas posiedzenia Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) omawiano m.in. sprawę kryzysu migracyjnego wywołanego przez białoruski reżim oraz sytuację w Afganistanie. Na agendzie znalazły się również kwestie bezpieczeństwa regionalnego w związku z koncentracją rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą. Polskę w Sztokholmie reprezentuje szef polskiej dyplomacji prof. Zbigniew Rau.”


Jerzy Lubach, Gazeta Polska Codziennie, „Dał nam przykład Azerbejdżan”: Analiza konfliktu o Górski Karabach jako cenne doświadczenie dla Sił Zbrojnych RP. „Podczas zwycięskiej ofensywy azerskiej rok temu na trudnym, górzystym polu boju w Karabachu, odwojowywanym po 30 latach armeńskiej okupacji, specjaliści odnotowali całkowicie nowe taktyki, których analiza ważna jest i dla nas. Z dwóch powodów. Pierwszy – sytuacja geopolityczna pogarsza się, a w naszym regionie bliska jest wybuchu wojny. Tej prawdziwej, bo do tzw. hybrydowej już się niestety przyzwyczailiśmy. Drugi powód to nadal niedostateczny po latach zaniedbań i świadomego niszczenia przez rządy PO stan liczebny i poziom uzbrojenia Wojska Polskiego. Nie można dopuścić, by najnowocześniejsze w tym względzie rozwiązania pojawiły się za późno, jak w 1939 r., gdy polskiego nieba musiały bronić przestarzałe samoloty, bo nowe były na etapie prototypów.”


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGKS kontra Ruch
Następny artykułOsoby niepełnosprawne – co z ofertami pracy zdalnej?