A A+ A++

Budżet na obronę narodowa jest proponowany na rok 2021 w kwocie 740,5 mld USD (636,4 mld budżetu bazowego, 69 mld na operacje zamorskie Overseas Contingency Operations – OCO oraz 35,1 mld USD na broń nuklearną i inne cele). Teoretycznie to więcej niż 738 mld USD na rok 2020, ale z uwagi na roczna inflację nie jest tak w praktyce.

Obecne plany uwzględniają nacisk na modernizację, w tym rozwój broni nuklearnej. Może to być symptom, że Stany Zjednoczone nie posiadają już aż tak bezwzględnej przewagi nad swoimi potencjalnymi przeciwnikami jak wcześniej. Uzbrojenie atomowe jako czynnik odstraszający jest bowiem znacznie tańsze niż odpowiadające im zdolnościami konwencjonalne siły zbrojne. O słabości Rosji np. świadczyło obniżenie w 2016 roku poprzeczki, jeżeli chodzi o sytuacje w których dopuszcza ona użycie broni atomowej. Było to równoznaczne z przyznaniem się, iż za pomocą konwencjonalnych sił zbrojnych państwo to nie jest w stanie wypełniać niektórych stawianych przed sobą celów. Oczywiście na Potomakiem sytuacja jest jeszcze daleka od takiego dramatu. Stany Zjednoczone nie opuściły poprzeczki, jeżeli chodzi o dopuszczenie użycia broni atomowej, a inwestycja w broń atomową przynajmniej częściowo wynika z nadrabiania wieloletnich zaniedbań.

Oszczędności nie oznaczają też zmniejszania liczebności sił zbrojnych (jak to miało miejsce w czasach Baraka Obamy) ale raczej wstrzymanie gdzieniegdzie ich zakładanego rozwoju liczebnego. Ma to pozwolić na bardziej „agresywny” rozwój techniczny, który mimo stagnacji budżetu ma zapewnić USA przewagę w kolejnych latach.

Planowany budżet US Space Force. Biały Dom odkrywa karty

U.S. Army

Armia Stanów Zjednoczonych tylko spowalnia rozwój liczebny, który jeszcze w planach z 2017 roku miał doprowadzić do osiągnięcia liczby co najmniej pół miliona żołnierzy. Tymczasem w 2021 roku ich liczebność ma wzrosnąć jedynie o 900 osób i osiągnięta dzięki temu zostanie liczba 485,9 tys. etatów. Liczba ta do 2025 r. ma nadal nieznacznie rosnąć, ale w połowie dekady osiągnie „tylko” 490,5 tys. Wzrost nie idzie w parze z tworzeniem nowych jednostek wojskowych, nie planuje się na przyszły rok nawet tworzenia najbardziej potrzebnych jednostek obrony powietrznej i zwalczania okrętów. Zmianom mają teoretycznie ulec jednostki już istniejące dzięki wprowadzaniu do nich nowych rozwiązań, takich jak defensywne lasery i bezzałogowe pojazdy naziemne, czy np. ucyfrowione „wielodomenowe” brygady wojskowe. Na te wynalazki w formie seryjnych certyfikowanych produktów przyjdzie jednak jeszcze poczekać.

Dzięki spowolnieniu rozwoju liczebnego projekty modernizacyjne US Army w 2021 mają iść zgodnie z planem, choć i tu zdecydowano się na pewne zmiany. 2,4 mld USD przeniesiono z mniej pilnych programów na sześć najważniejszych (programy artyleryjskie, pojazdy bojowe kolejnej generacji, śmigłowce nowej generacji, sieciocentryczność, obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa oraz zwiększenie skuteczności rażenia pojedynczego żołnierza). Udało się też wygospodarować 4,8 mld USD na zwiększenie gotowości operacyjnej wojsk lądowych.

U.S. Navy

Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych wydaje się z trudem podążać się w kierunku założonego niedawno celu w postaci „355 okrętów”, chociaż  dopiero na wiosnę br. ma się ukazać informacja na temat planowanej przyszłej jej struktury. 2021 rok będzie uboższy od poprzedniego o pieniądze na jeden okręt podwodny i jeden niszczyciel, wypadł też z niego plan budowy drugiej już fregaty. Biorąc pod uwagę obecne plany wycofywania niektórych nieudanych jednostek klasy Littorial Combat Ship, krążowników rakietowych typu Ticonderoga i najstarszych okrętów desantowych rozwój liczebny jednostek pływających wydaje się dyskusyjny. Mimo to jakiś wzrost istnieje – liczba marynarzy wzrośnie bowiem o 5300 etatów, zakontraktowanych zostanie też pięć okrętów (boomer typu Columbia, „myśliwski” okręt podwodny typu Virginia, dwa niszczyciele typu Arleigh Burke i fregata nowego typu).

U.S. Navy nie wyrzeka się nowoczesnych technologii. M.in. w 2021 r. ma finansować budowę dwóch bezzałogowych jednostek pływających i ta liczba ma utrzymać się średnio w kolejnych latach. Trudno tutaj jednak mówić o jakimś wielkim przełomie, to raczej czas testowania nowych konstrukcji. Ofiarą cięć padły za to BSP. Program MQ-25 Stingray ma mieć zmniejszone finansowanie o połowę, z powodu problemów technicznych opóźnią się dostawy MQ-4C Triton. Nie będzie za to opóźnień w programach zakupów maszyn załogowych: F-35, F/A-18, CH-53K, V-22 i E-2D

U.S. Marine Corps

Marines także oszczędzają na bezzałogowcach. O ile jeszcze w 2020 roku zamówili dwa zestawy MQ-9 Reaper, o tyle w 2021 nie zamówią ich wcale. Twardo realizowany jest zakup F-35. Inwestycje mają zostać też poczynione w zakresie broni dalekiego zasięgu (dodatkowe wyrzutnie rakietowe HIMARS i 48 pocisków Tomahawk). Te ostatnie zostaną wprowadzone do Marines po raz pierwszy, co może mieć związek z wygaśnięciem traktatu INF zabraniającego stosowania rakiet cruise na platformach lądowych.

Piechota Morska uzyska pewne oszczędności z tytułu redukcji stanu liczebnego o 2100 etatów ze 186,2 tys. do 184,1 tys. przy czym jednocześnie zwiększony ma zostać jej korpus oficerski (o 160 etatów). Redukcji maja zostać też poddane pododdziały pancerne i wyposażone w przestarzałe amfibie AAV7.

U.S. Air Force

Siły Powietrzne mają wycofać w 2021 roku około 140 statków powietrznych starszych typów, ale liczba wprowadzonych nowych maszyn ma to zrównoważyć z niewielką nawiązką. Trudno widzieć tutaj jakieś symptomy zapowiadanego zwiększenia sił powietrznych, które jeszcze niedawno miały zostać zwiększone liczebnie „o 25 proc.”.

Trudno mówić dzisiaj, żeby obecne zmiany akcentów w planowanym budżecie miały budzić jakiś niepokój. To raczej racjonalizacja wydatków w dobie przewidywanego spowolnienia gospodarczego, które dotknie w najbliższych latach światową gospodarkę. Brak rozwoju liczebnego nie będzie przy tym aż tak dotkliwy z punktu widzenia możliwości amerykańskich sił zbrojnych, jak miałoby to miejsce w przypadku spowolnienia zaniedbywanej, szczególnie w czasach Baraka Obamy, modernizacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLuka w VAT przestała się zmniejszać?
Następny artykułSedlak odpowiada Stochowi