„Życzę wam, abyście – podobnie jak brat Karol – nadal wyobrażali sobie Jezusa chodzącego wśród ludzi, cierpliwie wykonującego ciężką pracę, żyjącego w codzienności rodziny i miasta. Jakże szczęśliwy jest Pan, gdy widzi, że naśladujemy Go w małości, pokorze, w dzieleniu się z ubogimi – mówił Ojciec Święty. – Karol de Foucauld w ciszy życia pustelniczego, w adoracji i służbie braciom i siostrom, napisał, że podczas gdy «my jesteśmy skłonni stawiać na pierwszym miejscu dzieła, których skutki są widoczne i namacalne, Bóg daje pierwsze miejsce miłości, a następnie ofierze inspirowanej miłością i posłuszeństwu wypływającemu z miłości». Oto najważniejsze elementy! Jako Kościół musimy wrócić do tego, co najważniejsze, nie gubić się w tak wielu drugorzędnych sprawach, co grozi utratą z oczu prostoty czystej Ewangelii. A potem powszechność. Nowy święty żył swoim chrześcijaństwem jako brat wszystkich, począwszy od najmniejszych. Jego celem nie było nawracanie innych, ale życie bezinteresowną miłością Boga, realizowanie «apostolatu dobroci».“
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS