A A+ A++

„Przyjmiecie ich do swych domów i to zrewolucjonizuje trochę wasze życie. Mówiąc krótko, będzie niewygodnie. Wy jednak jesteście w tym wspaniałomyślni. Robicie to nie tylko po to, by służyć, co samo w sobie jest już wielkie, ale by otworzyć się na młodych, na inne kultury, na inne poglądy na życie. Ci młodzi owszem przyniosą do waszych domów pewne kłopoty, będzie niewygodnie, będzie trzeba popracować, ale pozostawią zasiew innej kultury, zasiew innych poglądów i „zrelatywizują” każdego z was, tak wiele pewników, które wydaje się wam, że macie, ponieważ zobaczycie, że gdzie indziej może być inaczej. Będą was „uniwersalizować”. Przyjmiecie młodych ze wszystkich zakątków ziemi. Wydaje się, że to nic takiego, bo każda rodzina przyjmie jednego lub dwóch młodych. A jednak w nich jest wszechświat, który spotka się z waszym doświadczeniem. Młodzi obcokrajowcy mówią, że najwięcej doświadczeń zdobywają w goszczących ich rodzinach. Oni tak twierdzą. A w was pozostanie przekonanie, że można być chrześcijaninem inaczej, w innej kulturze, z innymi poglądami. Na tym polega uniwersalizacja, otwarcie horyzontów.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKlub traci prawo do legendarnej nazwy
Następny artykułPo jakie książki najchętniej sięgają poznaniacy? W pierwszej dziesiątce poznański pisarz!