Wicie, rozumicie, nie da się” – na niedawnym spotkaniu z posłami i przedstawicielami branży energetyki wiatrowej Mateusz Morawiecki nie ukrywał, że liberalizacja przepisów, które dziś de facto zakazują budowy wiatraków na lądzie, odsuwa się na święte nigdy. Premier niespodziewanie pojawił się na posiedzeniu zespołu ds. odnawialnych źródeł energii. Na sejmowych korytarzach mówiło się, że przyjeżdża, żeby dogadać się z opozycją i utrzeć nosa partii Zbigniewa Ziobry, która blokuje zmiany w przepisach o farmach wiatrowych.
Bez zmian
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS