Miniony sezon to dla Stowarzyszenia Boks Lubin czas międzynarodowych startów, medalu mistrzostw Polski, a także wielkich powrotów dla obiecujących pięściarzy. Puentą całorocznej pracy był integracyjny turniej laserowego paintballa.
Sezon 2021/2022 dla pięściarzy Boks Lubin był bardzo owocny. Wspaniałe doświadczenie zdobyte na zgrupowaniu pod okiem mistrza Polski – Stanisława Łakomca, mocne turnieje sparingowe w Old School Boxing Gym w Legnicy, tytuł najlepszego młodzika podczas Grand Prix Małopolski dla Patryka Lachowicza, srebrny medal Huberta Cielenia na mistrzostwach Polski, a także zwycięstwa w walkach z Włochami na Półwyspie Apenińskim. Sezon to również otworzenie filii w Gminie Rudna. Warto również odnotować wielkie powroty, jaki zrobił wicemistrz Polski – Jakub Rajczewski.
– Czuję się gotowy do startów zawodów, mistrzostw i innych wydarzeń sportowych. W tym roku wraz z umiejętnościami idzie też głowa. W tamtym roku tego nie było, ale obecnie wygląda to inaczej i na pewno wykorzystam to w nowym sezonie – mówi Jakub Rajczewski, wicemistrz Polski z Boks Lubin.
We włoskim San Lorenzo swoją walkę wygrał i zremisował z gospodarzem turnieju Konrad Nanowski.
– Atmosfera była świetna, jak i sami trenerzy i sędzia z Polski, a także inny zawodnicy z różnych klubów. Miałem dwie walki, gdzie jedną wygrałem, a drugą remisowałem. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i chciałbym podziękować trenerom za sam start – komentuje Konrad Nanowski, pięściarz Boks Lubin.
Zanim pięściarze Zbigniewa Siwaka, Zenona Świderskiego i Filipa Szarkowicza udali się na wakacje, czekał ich jeszcze jeden sprawdzian sprawnościowy. Młodzi sportowcy ćwiczyli strategię podczas paintballowej rozgrywki w Laser Arenie Lubin. Pod koniec lipca wracają do pięściarskich szlifów. Przed nimi tradycyjne coroczne międzynarodowe zgrupowanie w Łukęcinie, którego są organizatorami.
Fot. Mariusz Babicz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS