Według nieoficjalnych informacji, osoba z Tarnobrzega, która wróciła z Włoch i miała niepokojące objawy chorobowe, została hospitalizowana na Oddziale Obserwacyjno – Zakaźnym Szpitala Specjalistycznego w Mielcu. Nie przesądza to, że jest chora – obserwacja jest działaniem profilaktycznym, pacjenci przechodzą podczas niej specjalistyczne badania.
AKTUALIZACJA: Tarnobrzeżanin hospitalizowany w Mielcu wrócił do domu. Na obserwacji są 2 osoby z okolic St.Woli
– Do naszego szpitala nie trafił żaden pacjent z objawami powodującymi konieczność uruchomienia procedur związanych z podejrzeniem wystąpienia koronawirusa. Dotarła do nas natomiast informacja, że taka osoba zgłosiła się w Tarnobrzegu do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej i została skierowana na obserwację, na oddział zakaźny szpitala w Mielcu – mówi Wiktor Stasiak, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu.
Z informacji uzyskanych od czytelnika „Tygodnika Nadwiślańskiego” wynika, że służby sanitarne objęły nadzorem również wszystkie osoby, z którymi miał styczność mężczyzna.
– Nie było ich dziś w pracy, nie mogą stykać się w żaden sposób z innymi ludźmi. Tak ma być aż do czasu wykluczenia zarażenia koronawirusem u mężczyzny przewiezionego do Mielca – mówi (nazwisko do wiadomości redakcji).
Na terenie województwa podkarpackiego od 24 stycznia nadzorem epidemiologicznym objęto 107 osób. W ostatnim okresie ich ilość gwałtownie się zwiększyła. W czwartek 27 lutego, pod nadzorem znajdowały się 54 osoby, w piątek 28 lutego już 81. W ciągu doby dwukrotnie wrosła również liczba hospitalizowanych, z 4 do 8.
– Nie ma powodu do niepokoju, osoby poddane nadzorowi epidemiologicznemu wróciły z miejsc, gdzie występuje koronawirus SARS – CoV-2 , ale wszystko wskazuje na to, że są zdrowe. Objęcie ich nadzorem to działania profilaktyczne. Podobnie w przypadku osób poddanych hospitalizacji, przeprowadzamy badania mające wykluczyć zarażenie koronawirusem. Dotychczas na Podkarpaciu nie stwierdziliśmy żadnego przypadku osoby zarażonej – mówi Dorota Gibała, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Rzeszowie.
Służby sanitarne nie chcą informować, skąd pochodzą osoby, w przypadku których konieczna była hospitalizacja na oddziałach zakaźnych (na Podkarpaciu jest 7 takich placówek, najbliższe w Mielcu i Łańcucie).
– Taką przyjęliśmy zasadę, nie chcemy wywoływać niepotrzebnej paniki – mówi D. Gibała.
Jak dotąd w całej Polsce hospitalizacji poddano 77 osób. Na razie znane są wyniki badań 39 pacjentów. U żadnego z nich nie stwierdzono koronawirusa SARS – CoV-2.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS