Zawody Emu 6 Day Race odbywają od kilku lat na Węgrzech. Polegają one na przebiegnięciu jak najdłuższego dystansu po asfaltowej pętli liczącej około 1000 metrów w ciągu 6 dni i 6 nocy.
W tegorocznej edycji na podium w kategorii K50 stanęła Izabela Sysio, oprócz tego zajęła ona: 5. miejsce indywidualnie, 6. miejsce drużynowo w ramach Mistrzostw Świata. Pobiła swój życiowy rekord pokonując dystans 613,554 km. W drużynie Polacy przebiegli 1786,93 km. Biegaczka zaznacza, że trudności było naprawdę wiele, m.in. problemy żołądkowe. W czasie biegu wykorzystała 6 par różnych butów, wypiła hektolitry izotoników, kawy i coli.
Do zawodów panią Izabelę przygotowali Piotr Dragon Kardas (trener od biegania) oraz Andrzej Sysio (trener od motoryki, prywatnie mąż). Zanim podjęła wyzwanie w Emu 6 Day Race wybiegała w ramach treningów 4000 km. Szczególne podziękowania kieruje także do Pawła Żuka, który udzielał jej wsparcia w czasie biegu, oraz do kibiców.
– A za rok będą kolejne mistrzostwa świata – dodaje.
Pierwsze zawody 6 Day Race organizowane były już w XIX wieku. Jest to dość wyczerpująca forma rywalizacji – liczy się tu determinacja i wytrzymałość ludzkiego organizmu. W biegu biorą udział zawodowi biegacze jak i amatorzy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS