A A+ A++

W latach 90. na obrzeżach Bielska-Białej wybudowano osiedle socjalne, w którym “skoszarowano” m.in. osoby eksmitowane z innych lokali. Po latach przyznano, że to nie był dobry pomysł.

Osiedle socjalne przy ul. Sobieskiego w Bielsku-Białej powstało w latach 90. To pięć jednopiętrowych bloków z malutkimi mieszkaniami o bardzo niskim standardzie, gdzie jedna łazienka i ubikacja przypadają na kilka mieszkań. Coś za coś, bo za to czynsz za mieszkania był bardzo niski. Urzędnicy “skoszarowali” tam osoby, które straciły z różnych powodów dach nad głową.

Osiedle socjalne w Bielsku-Białej stało się miejscem nie do życia

Na osiedlu jest około 100 mieszkań. Umieszczenie w jednym miejscu, na uboczu, tak wielu osób nieradzących sobie w życiu i wymagających różnych form wsparcia, okazało się katastrofalnym pomysłem. W Bielsku-Białej szybko zaczęto mówić na bloki przy ul. Sobieskiego “slumsy”, osiedle zyskało opinię miejsca, w które lepiej nie zapuszczać się po zmroku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoszt konserwacji w Muzeum Auschwitz-Birkenau wyniósł 20 mln zł
Następny artykułW Marsylii trup ściele się gęsto po staremu