A A+ A++

Z dużą radością spotkało się ponowne otwarcie targowiska miejskiego przy ul. Pionierskiej. Jednak ze zniesieniem zakazu powrócił kolejny problem. W dni targowe, a szczególnie w piątki, po chodniku na Pionierskiej nie da się przejść, bo jest zastawiony przez samochody. Parkują tam mimo zakazów.

Panie te ludzie gdyby mogli, to chyba wjechaliby samochodami na rynek i nie wysiadając z nich robili zakupy – narzeka jeden z mieszkańców ulicy Pionierskiej.

Rzeczywiście w piątkowy poranek ciężko tamtędy przejść, a z upływem czasu coraz trudniej przejechać po jezdni. Mimo że po obu stronach targowiska są miejsca parkingowe, to co wygodniejsi kierowcy parkują na chodniku. Nie przeszkadza im nawet znak zakazujący zatrzymywania się i postoju. Po kilkutygodniowej przerwie niektórzy zapomnieli chyba, że są tam miejsca, których parkowanie samochodów jest zabronione.

Tymczasem policji lub strażników miejskich próżno tam szukać.

Czytaj e-wydanie

Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

W piątkowym (22 maja) wydaniu m.in.

Kortowiada 2018 Olsztyn - Koncerty na górce kortowskiej podczas Kortowiady.Olsztyn w tym roku bez Kortowiady
Choć może, zamknięci w domach, nie wszyscy to zauważyli, wczoraj, po raz pierwszy od lat, ulicami Olsztyna nie przeszła parada wydziałów. Barwny korowód studentów w tym roku skutecznie zatrzymała pandemia. I chyba po raz pierwszy ich brak odczuło tak wiele osób.

Nastia Juriewicz - tatuatorka z Olsztyna Pozwólcie nam pracować
Salony fryzjerskie i kosmetyczne otworzyły się w poniedziałek. Tatuażyści nie rozumieją, dlaczego ich salony dalej pozostają zamknięte, bo — jak mówią — spełniają podobne przepisy sanitarne. Stąd apel, którego współautorką jest olsztynianka.

Uczymy się na nowo żyć w Olsztynie
Sprawdzaliśmy, jak powoli — w rytmie znoszonych zakazów antyepidemiologicznych — odżywa życie w Olsztynie. Okazuje się, że fryzjerzy przeżyli prawdziwy szturm. Pierwsi klienci zamawiali kawę w kafejkach i obiady w restauracjach. My też!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHołownia: W drugiej turze Trzaskowski przegra
Następny artykułKolejny etap odmrażania