Oto nowy stadion Wisły – tym razem jako podświetlana makieta. Pierwsze prawdziwe krzesełka – być może jeszcze w wakacje [FOTO]

 Będą się przenikały barwy niebieska i biała

Konferencja prasowa w Orlen Arenie Fot. Piotr Hejke / Agencja Gazeta

 – Liczę na to, że pierwsze krzesełka będą na przełomie sierpnia i września – stwierdził podczas konferencji prasowej w Orlen Arenie wiceprezydent ds. rozwoju i inwestycji Artur Zieliński.

Dopytywany o wzór krzesełek, powiedział, że nie będą odbiegały kształtem od siedzisk na innych polskich stadionach. Na razie nie konsultowano wizualizacji ich przyszłego ułożenia na trybunach. – Skupiliśmy się na doborze rodzaju krzeseł i ich wytrzymałości. Jeśli zaś chodzi o kolorystykę, zachowamy barwę niebieską i białą, one się będą przenikały. Na pewno na ten temat w pierwszej kolejności będziemy rozmawiać z klubem, o kolejnych etapach poinformujemy – odparł wiceprezydent.

 Tymczasowe miasteczko kontenerowe

 Miasto dąży do tego, by na przełomie września i października przynajmniej 3 tys. kibiców mogło przeżywać piłkarskie emocje z nowej trybuny wschodniej.

– W jej przypadku konstrukcja pod zadaszenie została wykonana w 90 proc., na trybunie północnej – w 60 proc. Ale z dnia na dzień te procenty rosną. W tej części stadionu mamy infrastrukturę wykonaną już w 90 proc. – wskazywał prezydent Andrzej Nowakowski.

Pierwszy etap prac obejmuje ciągi piesze, place i parkingi po wschodniej i północnej stronie stadionu. Również w tym etapie powstanie tymczasowe miasteczko kontenerowe, a w nim pomieszczenia dla mediów wraz z salą konferencyjną, i dla sędziów. Miasteczko posłuży do obsługi meczów po rozebraniu trybuny zachodniej i istniejącego budynku.

– W sektorze dla gości przewidujemy ponad 700 miejsc. Z kolei cały parking z tyłu przeznaczymy dla autobusów i samochodów prywatnych. Z dojazdem od strony ul. Łukasiewicza – opisywał wiceprezydent.

 A na koniec – iluminacja

 Rozebranie części zachodniej i południowej (w tym południowej jako ostatniej), budowę nowych trybun wraz z zadaszeniem i budową czterokondygnacyjnego budynku, niejako schowanego w trybunie zachodniej, skupiono w drugim etapie prac. We wspomnianym budynku znajdą się m.in. szatnie dla zawodników, pokoje dla widzów i gości VIP, pomieszczenia administracyjne, punkt pierwszej pomocy, pomieszczenia dla dziennikarzy i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Właśnie od strony zachodniej uwzględniono najwięcej miejsc parkingowych (ok. 200), w tym dla delegatów, VIP-ów czy zawodników.

Całość będzie uzupełniona ciągami pieszymi.

W końcowej fazie pojawi się również iluminacja obiektu, zapewne w nawiązaniu do barw klubu.

A co z gastronomią? Artur Zieliński dodaje: – Będzie zapewniona praktycznie wokół całego budynku, w sumie planujemy 11 punktów gastronomicznych. Nie ma natomiast części hotelowej. 75 proc. obiektu stanowią trybuny, reszta to loże czy część administracyjna.

 Koncerty też pewnie będą

 Kasy i sklep dla kibiców (a także wejście dla nich) będą w części południowej – od strony ul. 7 Czerwca 1991 r. Także od tej ulicy będzie wjazd (w sumie uwzględniono trzy bramy wjazdowe).

Co z nazwą stadionu? Ratusz prowadzi rozmowy z potencjalnymi sponsorami (w tym z Orlenem).

Zostaje jeszcze pytanie o możliwe wykorzystanie stadionu do innych celów niż mecze piłki nożnej. – Przede wszystkim posłuży widowiskom sportowym, piłkarskim – precyzował w środę Andrzej Nowakowski. – Mam nadzieję, że na poziomie ekstraklasy. Być może także europejskim, a kto wie, może drużyny młodzieżowe, reprezentacyjne, również będą mogły rozgrywać tutaj swoje mecze. Natomiast nie wykluczamy organizacji również wydarzeń kulturalnych.

Zgłoś naruszenie/Błąd