A A+ A++

Zespół z Suwałk we wtorek wrócił do rywalizacji w I lidze po pauzie spowodowanej pandemią koronawirusa. Drużyna, która walczy o uniknięcie degradacji, przegrała 0:1 w Niecieczy.

– Nie poddajemy się – mówił po tamtym pojedynku Paweł Cretti, trener Wigier, które w piątek rozegrały kolejne spotkanie. Suwalczanie zmierzyli się na własnym stadionie z Miedzią Legnica. Przez całe spotkanie przewagę mieli goście, których celem jest awans do Ekstraklasy, ale w decydujących momentach pod bramką rywali zawsze czegoś brakowało.

W 77. minucie zapachniało sensacją. Patryk Czułowski, który dwie minuty wcześniej pojawił się na boisku, zdobył gola i Wigry objęły prowadzenie. Piłkarze Miedzi dążyli do wyrównania, ale wydawało się, że im się to nie powiedzie. Tym bardziej że od 83. minuty grali w osłabieniu (Omar Santana został wtedy ukarany drugą żółtą kartką). Stało się jednak inaczej. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry gola zdobył Nemanja Mijusković i pojedynek zakończył się podziałem punktów.

– Taka jest piłka nożna, zrobiliśmy jeden błąd i mamy taki wynik – stwierdził po spotkaniu Martin Dobrotka, obrońca Wigier.

– Ostatnia akcja meczu jeszcze siedzi mi w głowie – mówił z kolei trener Paweł Cretti i dodawał: – Uważam, że pokazaliśmy, że bardzo nam zależy na tym, żeby utrzymać Wigry w I lidze. Zrobiliśmy bardzo dużo, żeby zdobyć dziś trzy punkty. Po takim meczu musimy szukać też dobrych momentów, pozytywów, bo takie dziś były.

Zespół z Suwałk nadal plasuje się na przedostatniej pozycji w tabeli. Strata do bezpiecznej pozycji wynosi pięć punktów.

Wigry Suwałki – Miedź Legnica 1:1 (0:0)

Strzelcy bramek: Patryk Czułowski (77.) – Nemanja Mijusković (90.).

Wigry: Jan Balawejder – Paweł Gierach, Martin Dobrotka, Adrian Karankiewicz Ż, Konrad Matuszewski – Denis Gojko, Mohamed Loua Ż, Joel Huertas (75. Patryk Czułowski), Grzegorz Aftyka (62. Cezary Sauczek), Robert Bartczak (88. Martin Adamec) – Kacper Wełniak.

Miedź: Łukasz Załuska – Paweł Zieliński, Bozo Musa, Adam Chrzanowski (34. Nemanja Mijusković), Artur Pikk – Jakub Łukowski (46. Dawid Kort), Adrian Purzycki, Omar Santana Ż, Ż, Cz, Marquitos, Maciej Śliwa (70. Joan Roman) – Kacper Kostorz Ż.

Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSerj Tankian: Część fanów nie rozumie istoty System Of A Down
Następny artykułKoronawirus w Gliwicach – nowe dane. Dwa zgony w powiecie gliwickim