Podziel się na Facebooku
Tweet (Ćwierkaj) na Twitterze
Opustoszały budynek kolejowy na ulicy Kasztanowej w Kłodnicy nie przynosi chluby osiedlu. Powybijane szyby, brak sporej części dachu i notorycznie zbierająca się w nim młodzież spożywająca alkohol, to prawdziwa zmora dla mieszkańców osiedla.
Na spotkaniu prezydent miasta Sabiny Nowosielskiej z mieszkańcami osiedla Kłodnica poruszono problem ze zbierającą się młodzieżą w opustoszałym budynku kolejowym na ulicy Kasztanowej, tuż za skrzyżowaniem z ulicą Kłodnicką.
– Tam robi się po prostu melina. Młodzież się tam spotyka, piją alkohol, palą papierosy i przeklinają. My to wszystko słyszymy, najgorzej mają ci co mieszkają najbliżej. Nic przyjemnego mieszkać w takim sąsiedztwie – mówiła mieszkanka osiedla.
Obecny na spotkaniu dzielnicowy obiecał, że będzie zwracał baczniejszą uwagę na to miejsce i o sytuacji poinformuje przedstawicieli PKP, ponieważ budynek musi być lepiej zabezpieczony.
– Policja również zajmuje się sprawą. Gdy tylko otrzymujemy zgłoszenie od razu jedziemy z interwencją. Niestety to są takie sytuacje, że z jednego miejsca przeganiamy, a grupy zbierają się w innym. Jednak zawsze powinniśmy informować policję o takich koczowiskach – mówi Małgorzata Cisowska z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS