Liczba wyświetleń: 13
Filolog prof. Stanisław Mikołajczak krytykuje język Strajku Kobiet, który stosują protestujący. Stał się on elementem debaty publicznej. Uniemożliwia dialog między stronami. Nasz gość krytykuje hasła, które padają podczas protestów oraz zaprzecza, jakoby rządy panujące w Polsce są faszystowskie, jak twierdzą protestujący. Podkreśla, że obecnie protesty manifestują walkę z tradycyjnym pojmowaniem rodziny.
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS