A A+ A++

KACPER WRÓBLEWSKI: – Pierwszy raz wsiadłem do samochodu rajdowego po tak długiej przerwie i po pierwszym oesie poczułem się konkurencyjny. Istotne jest to, że przed samym rajdem zaliczyliśmy 2 intensywne dni testów, podczas których przejechaliśmy około 60 kilometrów na ostro. Pierwszy dzień testowy był typowym na przetarcie i przypomnienie sobie, czym jest jazda samochodem Rally2. Drugiego dnia zacząłem już szukać prędkości i precyzji, bo trochę miałem z tym problem dzień wcześniej. Niemniej jednak to wystarczyło, żeby poczuć się dobrze w aucie i być gotowym do rywalizacji już na samym rajdzie. Założenia na ten weekend były takie, żeby zacząć na spokojnie, bez błędów i nie przegiąć, aczkolwiek byliśmy bardzo zdziwieni, kiedy to pierwszego dnia meldowaliśmy się praktycznie cały czas na 2-gim miejscu w RSMP. Drugi dzień był trochę trudniejszy. Nowe odcinki i wdarła się trochę niepewność. Założyłem, że musimy trochę zwolnić, żeby nic nie narobić. Teraz trochę żałuję tej decyzji, bo mogliśmy powalczyć z Grześkiem Grzybem i Adamem Biniędą, ale jak na powrót po takiej przerwie to uważam, że naprawdę wypadliśmy super. Niewątpliwie do naszego sukcesu przyczynił się oczywiście nasz zespół – XIQIO Racing, który dostarczył nam wspaniały samochód, oraz Kuba, który swoim podejściem i dyktowaniem umożliwił mi szybką jazdę. Ogromne podziękowania dla naszych partnerów: Grupa ORLEN, RMF FM, Miasto i Gmina Myślenice oraz Overcrest – Sim & Rally School Center. To dzięki wam mogliśmy wrócić do rywalizacji w RSMP! Brawa również dla kibiców – miło było was widzieć na odcinkach i na serwisie.

JAKUB WRÓBEL: – Wspaniale było powrócić z Kacprem do rywalizacji w mistrzostwach Polski. Cały rajd jechaliśmy swoim tempem, w zasadzie bez żadnych większych przygód. Wspaniała atmosfera, dobry wynik, dużo kibiców, którym ogromnie dziękujemy za wsparcie! Do zobaczenia na kolejnej rundzie.

 

ŁUKASZ BYŚKINIEWICZ: – To wspaniałe uczucie drugi raz z rzędu znaleźć się na podium w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwa Polski. Radość jest tym większa, że podium w Marma 32. Rajdzie Rzeszowskim zostało zdobyte po pięknej, zaciętej i emocjonującej walce z Sylwestrem Płachytką i Rafałem Fiołkiem. Cieszę się, że mogliśmy podjąć rękawice i stanąć do walki z tak szybką załogą. Zgodnie z przewidywaniami nowe odcinki specjalne przygotowane przez Automobilklub Rzeszowski był bardzo trudne. Trzeba było się pilnować, a przy tym trzymać gaz w podłodze. Ważne było znalezienie złotego środka, aby trzymać tempo czołówki, a przy tym nie wypaść z drogi na nieznanych, zaskakujących trasach. Uważam, że plan zrealizowaliśmy w 100%. Aż na ośmiu z jedenastu odcinków specjalnych byliśmy w pierwszej trójce RSMP. To pokazuje, że wszystko działa dobrze. Chciałbym podziękować mojemu zespołowi, mechanikom za doskonale przygotowana Skodę Fabie Rally2 Evo, w której bardzo dobrze się czuję, możemy walczyć o podia oraz o tytuł w klasyfikacji generalnej. W tej chwili jesteśmy wiceliderami punktacji sezonu. Przed nami jeszcze 2 rajdy Śląska i Wisły, na których damy z siebie wszystko, aby utrzymać ten rezultat. Dziękuję naszym Partnerom za wspólny sukces: Auto Partner, MaXgear, Blachy Pruszyński, Kratki, Moya, TEKOM Technologia, ANEST IWATA, I Planet Care, IHome, YAK Living Space Experience, Michelin oraz TVN TURBO.

DANIEL SIATKOWSKI: – Po Rajdzie Małopolskim myślałem, że w tym roku nie będzie już takiego rajdu, na którym będę musiał się, aż tyle tak szybko naczytać. Rajd Rzeszowski przebił wszystko pod względem dyktowania i pracy w samochodzie. Łukasz tez miał co robić za kierownicą, ale nasza ciężka praca się opłaciła. Mamy 3. miejsce w bardzo trudnym rajdzie w klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski po zaciętej walce z Sylwestrem Płachytką, który bardzo mocno nas przycisnął drugiego dnia rajdu. Cieszy to, że Rajd Rzeszowski jest kolejnym rajdem przejechanym bez błędu i bardzo szybko. Oznacza to, że jest tempo i jest bezpieczeństwo. Do zobaczenia na Rajdzie Śląska.

 

SYLWESTER PŁACHYTKA: – Takiego powrotu na odcinki właśnie potrzebowaliśmy. Żałuje pierwszej pętli, bo niestety tam oddaliśmy te cenne sekundy, których potem zabrakło na mecie, ale z każdym odcinkiem było lepiej. Po zmianie ustawień samochód zdecydowanie lepiej działał, a moje samopoczucie za kierownicą też się poprawiło. Drugi dzień to już tempo na poziomie, z którego jestem bardzo zadowolony. Skoda działała perfekcyjnie, my z Rafałem świetnie się dogadywaliśmy, a efekt to wygrane odcinki specjalne. Jechaliśmy równo, pewnie i bez błędów, więc jesteśmy zadowoleni z tego co wypracowaliśmy. Z pełną pokorą, gratulacje dla Łukasza, Daniela i dla zwycięzców, za piękną jazdę i zaciętą rywalizację. Wracamy w bardzo dobrych nastrojach, powoli myślami przy Rajdzie Śląska, ale będą to zupełnie inne zawody, z nieprzewidywalnymi warunkami. Podziękowania dla Rafała, EvoTech i wszystkich, którzy mocno nas dopingowali. Do zobaczenia w Chorzowie.

informacja prasowa

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodziękowania dla policjantów z Zabrza. Odnaleźli zagubionego niepełnosprawnego 40-latka
Następny artykułMaciej Krysiak: To największe osiągnięcie w mojej karierze