A A+ A++

Pandemia dość znacząco pokrzyżowała plany instytucjom kultury nie tylko na poziomie lokalnym, ale globalnym. Jedną z nich jest Opera Bałtycka w Gdańsku. Co prawda w okresie wakacyjnym udało się pokazać premierę “Wehikułu czasu”, która po okresie wiosennego lockdownu była pierwszą oryginalną produkcją, ale już kolejne planowane spektakle, w tym premiera “Fidelia” Ludwiga van Beethovena i jubileusz 70-lecia działania zostały przełożone na nowy rok.  

W trakcie drugiego lockdownu Opera Bałtycka postawiła na działania online. Już pierwszy spektakl, “Wehikuł czasu”, był zrealizowany w formie hybrydowej: z widzami i widzkami przed ekranami komputerów oraz z żywą publicznością w gmachu opery.  

Spektakl z kilku perspektyw 

– Opera Bałtycka w świecie online funkcjonuje w dwóch trybach – transmisji live (to częstsza sytuacja) oraz materiałach zamieszczonych w trybach VOD, zawieszonych na określony czas – tłumaczy Katarzyna Gigiewicz z Opery Bałtyckiej.  

Gmach opery jest zamknięty dla widzów i widzek, ale próby do spektakli odbywają się regularnie z zachowaniem reżimu sanitarnego. Również ze względów bezpieczeństwa spektakle odbywają się w zmienionych składach. 

Jak mówi Gigiewicz, przed każdą transmisją live zawsze odbywa się próba generalna, która jest niezbędna ze względów technicznych.  

– Na spektaklu obecna jest ekipa nagrywająca go oraz transmitująca bezpośrednio sygnał na platformę livebilety24, gdzie można zobaczyć nasze propozycje. Spektakle nagrywane są za pomocą 3 do 6 kamer, a w trakcie realizacji live montowane są odpowiednie rzuty, co powoduje, że widz może oglądać najdrobniejsze szczegóły dzieła z wielu perspektyw – zdradza Gigiewicz.  

Opera Bałtycka online zaprezentowała m.in. “Poławiaczy pereł” Georges’a Bizeta, “Wehikuł czasu” Francesca Bottigliero, “Thaïs” Jules’a Masseneta, a w styczniu dostępny online będzie “Cyrulik sewilski” Gioacchina Rossiniego w reżyserii Pawła Szkotaka. Spektakli online ogółem odbyło się 11.

Piotr Lempa (Nurabad) w spektaklu ‘Poławiacze pereł’ w Operze Bałtyckiej fot. Krzysztof Mystkowski/KFP

– Przy przenoszeniu spektakli do formy online w czasach pandemii reżyserzy zwracają uwagę na niezbędne dystanse na scenie oraz adaptują niektóre sceny, by efektownie zaprezentować możliwości artystyczne wszystkich zespołów. Orkiestra, z racji reżimu sanitarnego nie gra z orkiestronu, a rozmieszczona jest na widowni, co automatycznie zmienia perspektywę widza – tłumaczy Gigiewicz.  

“Madame Butterfly” i jubileusz

Póki wszystkie instytucje kultury są zamknięte, Opera Bałtycka będzie kontynuować swoje działania online. W najbliższych planach jest premiera przekładanego z jesieni “Fidelio” (ma być to wersja koncertowa sztuki) zaplanowana na 12 lutego, pokazy “Snu nocy letniej”, ostatniej przed pandemicznej premiery w Operze Bałtyckiej (20-21 lutego), “Olgi” Jorge’a Antunesa (5-7 marca), “Giselle” Adolphe’a Adama (19-21 marca) oraz premiera -– tryptyk „Syn marnotrawny / Judyta / Święto wiosny”, którego prezentacja ma być połączona z galą jubileuszu 70-lecia Opery. Na maj z kolei zaplanowano pokaz „Madame Butterfly”. 

Próba baletu 'Sen Nocy Letniej' Felix Mendelssohn-Bartholdy w Operze Bałtyckiej w GdańskuPróba baletu ‘Sen Nocy Letniej’ Felix Mendelssohn-Bartholdy w Operze Bałtyckiej w Gdańsku Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta

– Oprócz premier i wydarzeń repertuarowych – mówi Anna Niwińska, rzeczniczka Opery – wprowadzamy „Wieczór młodej choreografii”, czyli spektakle baletowe przygotowane przez tancerzy zawodowo związanych z Operą Bałtycką. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziś Dzień Dziadka! Babcie wspaniale gotowały, a czego nauczyli Was dziadkowie?
Następny artykułPoznańska odwrotnie