A A+ A++

Data dodania: 2021-03-30 (11:24)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Wczoraj najważniejszą informacją na globalnych rynkach surowcowych był powrót drożności Kanału Sueskiego, czego rezultatem jest przywrócenie normalnego handlu tą drogą wodną. Ceny ropy naftowej zareagowały na te informacje zniżką, ponieważ oznacza to brak większych zaburzeń także w handlu ropą naftową i ogólnie paliwami.

Niemniej, presja podażowa na rynku ropy naftowej nie utrzymała się na długo. W miejsce spekulacji na temat blokady Kanału Sueskiego pojawiły się bowiem prognozy związane z działaniami OPEC+. Już w najbliższy czwartek rozszerzony kartel ma dyskutować online na temat kształtu porozumienia naftowego na kolejne miesiące.

Dla przypomnienia: dotychczasowe ustalenia w kwestii limitów produkcji zostały przedłużone do końca kwietnia – taka decyzja zapadła na marcowym posiedzeniu OPEC+. Dodatkowo, Arabia Saudyjska utrzymała w całości swoje dodatkowe cięcia wynoszące milion baryłek dziennie. Ta decyzja była nieco kontrowersyjna, bowiem doprowadziła do ponownego wzrostu cen ropy naftowej, a w rezultacie nie brakowało zarzutów wobec OPEC+, dotyczących sztucznego zawyżania notowań tego surowca.

Na najbliższym posiedzeniu zapadnie decyzja na temat wysokości limitów w maju, aczkolwiek pojawiają się spekulacje, że OPEC+ może także od razu podjąć decyzję dotyczącą czerwca. Agencja Reuters, cytując swoje nieoficjalne źródła w kartelu, podaje wręcz, że Arabia Saudyjska poprze pomysł przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej w dotychczasowej formie nawet do końca czerwca. Obecnie jest ku temu uzasadnienie w postaci kolejnej fali restrykcji związanych z pandemią i obniżonego popytu na paliwa. Te prognozy pozytywnie wpływają na notowania ropy naftowej.

MIEDŹ

Oczekiwania wzrostu popytu na miedź w USA i Chinach.

Na początku bieżącego tygodnia siła amerykańskiego dolara wyraźnie, negatywnie przekłada się na notowania metali. Miedź nie jest wyjątkiem – notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych dzisiaj rano oscylują przy psychologicznej barierze na poziomie 4 USD za funt.

Mimo że krótkoterminowe perspektywy dla notowań miedzi pozostają mieszane, to najbliższe kilka miesięcy najprawdopodobniej upłynie pod znakiem podwyższonego popytu na ten metal w największych gospodarkach świata. W przypadku Chin, chodzi tu o sezonową zwyżkę konsumpcji miedzi, przypadającą na okres wiosenno-letni, a wynikającą m.in. ze zwiększonej aktywności firm budowlanych.

Z kolei w przypadku Stanów Zjednoczonych w centrum uwagi jest obecnie ustawa zaproponowana przez Joe Bidena, dotycząca znaczącego zwiększenia wydatków na infrastrukturę. Jeśli zostałaby ona przegłosowana, to przyczyniłaby się do wzrostu popytu na miedź w USA przez wiele kolejnych miesięcy, a nawet lat.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSM Ruda Śląska: Nieodpowiedzialny ojciec
Następny artykułEPO w Vini Zabu, ekipa może zostać zawieszona