Test wielogenowy kosztuje ok. 9,5 tys. zł. Dla porównania chemioterapia to wydatek dla państwa wynoszący co najmniej 20 tys. zł. Tymczasem to właśnie test wielogenowy pozwala określić, które pacjentki rzeczywiście wymagają chemioterapii, a u których rak piersi może być skutecznie leczony innymi metodami. Dlatego onkolodzy apelują do Ministerstwa Zdrowia o refundację tych badań.
Jak przypomniał wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia, w ostatnich latach państwo przeznaczyło ogromne środki na leczenie onkologiczne i związane z nim testy genetyczne. Obecnie Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) ma do końca roku dokonać kompleksowego przeglądu i oceny testów genetycznych (nie tylko w onkologii) oraz przedstawić rekomendacje dotyczące ewentualnych zmian.
Rak piersi i testy wielogenowe
Onkolodzy apelują o refundację testów wielogenowych wykorzystywanych w leczeniu raka piersi – choroby, która dotyka około 20 tysięcy Polek rocznie.
Wiele z nich musi się poddać, i poddaje się, chemioterapii.
Jak mówiła w Sejmie dr n. med. Katarzyna Pogoda z Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, to wyniszczający proces, który wiąże się z wypadaniem włosów, nudnościami i półrocznym leczeniem. W tym czasie wiele pacjentek nie może pracować, a nawet po zakończeniu terapii nie wszystkie wracają do pełni sił i normalnego życia.
Chemioterapia nie zawsze jest potrzebna
– Chemioterapia nie zawsze jest konieczna. W wielu przypadkach można zastosować hormonoterapię, ale lekarz musi wcześniej wiedzieć, czy ta metoda będzie skuteczna – tłumaczy dr Pogoda.
Tę wiedzę dają właśnie testy wielogenowe, stosowane na świecie od 20 lat.
Trzy czwarte chorych ma nowotwory hormonozależne. W tej grupie zastanawiamy się, u ilu pacjentek oprócz hormonoterapii konieczna jest również chemioterapia – wyjaśnia lekarka.
Aby to ustalić, trzeba przeprowadzić test wielogenowy, który analizuje ekspresję wielu genów w tkance nowotworowej i na tej podstawie ocenia ryzyko nawrotu choroby.
Badamy tkankę molekularnie i na podstawie ekspresji genów oceniamy ryzyko nawrotu – dodaje dr Pogoda.
Wynik testu wskazuje, czy w danym przypadku chemioterapia jest rzeczywiście potrzebna.
Koszty i dostępność testów
Testy wielogenowe pozwalają właściwie ukierunkować leczenie raka piersi, także u pacjentek z przerzutami do węzłów chłonnych. Problem w tym, że obecnie nie są one refundowane.
Dr Michał Jarząb z Instytutu Onkologii w Gliwicach podkreśla, że koszt badania to ok. 9,5 tys. zł – kwota, na którą nie każdą pacjentkę stać.
Mamy w Polsce tendencję do oszczędzania na rzeczach tanich, a nie na drogich – zauważa onkolog z 20-letnim stażem.
Jak mówi, młodsze pacjentki często decydują się zapłacić za badanie, natomiast starsze rezygnują.
Wtedy często wkraczają bliscy i mówią: „Mamo, babciu, my zapłacimy” – dodaje.
Dla porównania, koszt chemioterapii to od 10 do 40 tys. zł. Standardowe leczenie – 16 wlewów przez pół roku – to dla budżetu państwa wydatek ok. 20 tys. zł, nie licząc kosztów powikłań, dodatkowych konsultacji czy absencji zawodowej pacjentki.
Dr Katarzyna Pogoda szacuje, że test wielogenowy byłby wskazany u ok. 3 tysięcy pacjentek rocznie. U części z nich wynik badania pozwoliłby uniknąć kosztownej i obciążającej chemioterapii.
Decyzje i perspektywy
Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji analizowała już testy wielogenowe w 2020 roku, ale wówczas nie rekomendowała ich refundacji. Jak przyznał wiceminister Maciejewski, testy były wtedy oceniane nie tylko pod kątem raka piersi, lecz także innych nowotworów.
W tym roku Ministerstwo Zdrowia ponownie zajęło się sprawą i zasięgnęło opinii krajowych konsultantów.
Opinie były podzielone – poinformował Maciejewski.
Problemem pozostaje fakt, że choć w wielu krajach europejskich testy są w pełni lub częściowo refundowane, w Polsce pacjentki często muszą wysyłać próbki do laboratoriów w USA.
Gdyby prezydent Trump wprowadził jakieś cło, test kosztowałby nie 9, a 30 tys. zł – zauważył wiceminister.
Zapowiedział jednak, że AOTMiT ponownie przyjrzy się analizie kosztów testów wielogenowych:
Chcemy, by agencja ponownie przeanalizowała ocenę tego testu i po zsumowaniu wszystkich kosztów przedstawiła kompleksową, zaktualizowaną ocenę HTA – podkreślił Tomasz Maciejewski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Pozytywnie
Neutralnie
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news

Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS