Emmanuel Olisadebe w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” wspomina swoje występy w reprezentacji Polski i tłumaczy, dlaczego Polacy zawiedli na mistrzostwach świata 2002.
Olisadebe czuł się samotny w reprezentacji
– Mogliśmy osiągnąć więcej, ale wielu zawodników grało dla siebie. W kwalifikacjach tworzyliśmy drużynę. W finałach tego zabrakło – przyznał Olisadebe, wyjaśniając przyczyny porażki biało-czerwonych na mundialu w Korei i Japonii. Nasza reprezentacja przegrała z Koreą i Portugalią, wygrała z USA i odpadła w fazie grupowej. Były napastnik Polonii Warszawa był gwiazdą polskiej kadry na początku XXI wieku. To jego gole dały nam awans na mistrzostwa do Azji.
– Niektórzy koniecznie sami chcieli błyszczeć. Szybko wychodzi, gdy ktoś nie daje z siebie wszystkiego. Do tego dochodziły walki między dziennikarzami i starszymi zawodnikami, konflikty o reklamy – dodał, wspominając mundial 2002.
Olisadebe zdradził, że chciało go Porto
Po tamtym turnieju rola Olisadebe w drużynie narodowej zaczęła słabnąć. Pojawiły się zarzuty, że nie integruje się z kolegami. – Czułem się bardzo, bardzo samotny. Mocno się stresowałem, przed meczami w ogóle nie spałem. Ale muszę powiedzieć, że była w kadrze grupa osób, która chciała mi pomóc: Piotrek Świerczewski, Michał Żewłakow, pan Koter [kierownik drużyny – przyp. red.], trener Engel, lekarz (Stanisław Machowski – przyp. red). Próbowali mnie integrować z chłopakami poza boiskiem – zdradził Olisadebe.
Jego kariera wyhamowała z powodu licznych kontuzji. Po odejściu z Polonii Warszawa grał m.in. w Portsmouth, Panathinaikosie Ateny, Skodzie Ksanti i chińskim Henan Jianye. Olisadebe zapewnia, że gdyby nie miał problemów z kolanem, trafiłby do mocniejszych klubów. – Miałem ofertę z Birmingham oraz z FC Porto po sezonie, w którym wygrało Puchar UEFA [2002/03 – przyp. red.]. Niestety po przebadaniu mnie zrezygnowali z transferu – zdradził.
Przeczytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS