Argentyńskie media, doniosły o zagadkowych okaleczeniach bydła, do których doszło 80 km na południe od Jacinto Arauz. Zgodnie z relacjami świadków, do pierwszych incydentów tego typu, doszło tuż po obserwacji niezidentyfikowanych pojazdów latających.
Zgodnie z powielaną historią, kilka tygodni temu, niezwykłe światła przemieszczały się na niebie na bardzo małej wysokości. Krótko po pojawieniu się, obydwa światła stopiły się w jedno i szybko zniknęły z oczu jedynego świadka. Jorge Gabriel Román, podzielił się tą historią na Facebooku, skąd została ona powielona przez krajowe media.
Co ciekawe, anonimowy świadek nie podzielił się z nikim swoją obserwacją do następnego dnia. Okazało się wówczas, że około 500 metrów od miejsca pierwotnej obserwacji znalazł martwe i okaleczone zwierzę. Większość z osób zaznajomionych z fenomenem UFO, zdaje sobie sprawę z tego, że przypadki okaleczania bydła i bardzo często są przypisywane pojazdom UFO.
Jest to oczywiście trudne do udowodnienia i rodzi wiele pytań. Dlaczego istoty pozaziemskie miałyby pobierać próbki od krów? Świadek nie zgłosił żadnych dźwięków podczas swojej obserwacji, więc kiedy doszło do ataku na bydło? Pojawia się jeszcze kwestia dalszych zeznań świadka. Twierdził on bowiem, że nawet po kilku dniach, zwłoki nie wykazywały śladów rozkładu ani nie zainteresowały sobą padlinożerców lub owadów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS