Popołudniową pętlę w szóstej rundzie sezonu rozpoczął odcinek Monte Lerno – Monti di Ala. Próba ta rok do roku przechodzi jakieś modyfikacje, a dwanaście miesięcy temu stworzono wersję blisko 50-kilometrową. Tym razem do przejechania jest nieco ponad połowa tego dystansu. Kultowym i obleganym miejscem jest hopa zlokalizowana tuż po starcie oesu.
Z licznymi zmianami rytmu oraz szerokości drogi najlepiej poradzili sobie Ogier i Landais. Francuzi odzyskali prowadzenie w rajdzie, bowiem swoich głównych rywali: Otta Tanaka i Martina Jarveoję pokonali o 6,8 s. Estoński kierowca zdradził, że Hyundai poprosił go o rozważną jazdę i dbanie o punkty do tabeli producentów. Trójkę oesu skompletowali Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+11,5 s]. Ford Puma ponownie przysporzył trochę problemów, ale spóźnienie na PKC sprawiło, że załoga M-Sportu nie musi odkurzać trasy.
– Było dobrze. Sporo frajdy na tym oesie. Teraz było czysto i chodziło tylko o jazdę – opowiadał Ogier.
– Poproszono nas, żebyśmy jechali ostrożnie i nie cisnęli… – zdradził Tanak
– Teraz pozostało nam tylko cieszyć się oesami. To strasznie długi i trudny rajd. Teraz mieliśmy problemy techniczne, ale kontynuujemy i jedziemy dalej – mówił Fourmaux.
Czwarty rezultat należał do Daniego Sordo i Candido Carrery [+20,9 s], a piątkę zamknęli Elfyn Evans i Scott Martin [+26,4 s]. Odcinka nie przejechali Takamoto Katsuta i Aaron Johnston. Ich GR Yaris Rally1 od startu wydawał dziwne dźwięki i w końcu załoga zjechała z trasy. Zawinił układ przeniesienia napędu.
– Bardzo, bardzo ślisko. Zmieniliśmy trochę ustawienia i jestem bardziej zadowolony z samochodu – przekazał Sordo.
– Zobaczymy. Na tych oesach może się nie udać dotrzeć do trzeciego miejsca – przewidywał Evans.
Po OS9 na czele ponownie jest Ogier. Ośmiokrotny mistrz świata od razu zyskał 3,3 s przewagi nad Tanakiem. Sordo znowu jest trzeci [+1.52,0] i będzie bronił się przed Evansem [+2.20,5].
W WRC 2 kolejny odcinek wygrali Yohan Rossel i Benjamin Boulloud. Podium uzupełnili Joshua McErlean i James Fulton [+8,8 s] oraz Sami Pajari i Enni Malkonen [+10,9 s].
Tuż za trójką dojechali Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak [+14,2 s]. Duet Orlen Rally Team coraz lepiej radzi sobie z trudami Rajdu Sardynii i awansował na piąte miejsce w WRC 2 [+2.24,5]. Prowadzą Pajari i Malkonen. Daniel Chwist i Kamil Heller są na piętnastej pozycji w tej kategorii [+14.41,6].
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS