A A+ A++

Bezpieczeństwo to jeden z głównych powodów, dla których turyści decydują się na skorzystanie z oferty biura podróży. Możliwe, że jest to również czynnik, który sprawił, że biura w 2024 roku już sprzedały o 1/3 wakacji więcej niż przed rokiem.

Zobacz wideo
Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście!

Kiedy najlepiej wyjechać?

Prezes TUI Polska, Marcin Dymnicki zdradził, że “są trzy takie terminy w roku. To marzec, maj po majówce oraz listopad. Jeżeli ktoś ma elastyczny kalendarz i chce wyjechać za dobrą cenę, to jest najlepszy czas”. Okres od czerwca do września nazywany jest wysokim sezonem, ponieważ wtedy rodziny z dziećmi w wieku szkolnym wyjeżdżają na swoje wakacje. Szanse na upolowanie niskich cen i dobrych hoteli graniczy z cudem w tym okresie.

W ostatnich miesiącach znacznie potaniały zorganizowane wyjazdy do Egiptu i Tunezji oraz do Włoch. Droższy natomiast wypoczynek znajdziemy Cyprze i w Chorwacji. Raport serwisu travelplanet.pl pokazuje, że najpopularniejszymi wyjazdami na urlop są te na 7-8 dni. Właśnie pod te dane biura podróży przygotowują najwięcej ofert. Polacy średnio na taki wyjazd przeznaczają kwotę 3400 zł za osobę. Zgodnie z ogólnymi preferencjami klientów szukających swoich wczasów, najtańsze wyjazdy w takiej konfiguracji można upolować w czerwcu oraz we wrześniu.

Za pobyt w czterogwiazdkowych hotelach Bułgarii, Albanii lub Turcji ze śniadaniami oraz obiadokolacjami zapłacimy między 1350 a 1400 złotych. W tym przedziale cenowym w Turcji możemy znaleźć również kilka ofert w formule all inclusive. W szczycie sezonu ceny osiągają wysokość bliżej kwoty 4,5 tysiąca za tydzień, szczególnie w hotelach pięciogwiazdkowych z wyżywieniem all inclusive. Aktualnie najniższe ceny wyjazdu all inclusive do Egiptu w terminie 22.04 – 29.04.2024 na 7 nocy zaczynają się już od około 1450 zł za osobę.

Początek roku zaskoczył biura podróży

2023 rok pokazał, że turystyka wraca do formy po kilku latach zapaści, podobnej do kilku lat wstecz. Początek roku 2024 również zapowiada się obiecująco dla biur podróży. Jak możemy przeczytać w “Raporcie podróżnika”, opublikowanym przez portal Travelplanet.pl “Od października 2023 do połowy lutego 2024, biura sprzedały grubo ponad 1/3 wakacji więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Co istotne dla tego porównania, przeciętna wartość rezerwacji na osobę jest w zasadzie taka sama jak rok wcześniej (ok. 3400 zł).” Powodem takiego wzrostu może być niespokojna sytuacja za naszą wschodnią granicą oraz na bliskim wschodzie i zarazem troska o bezpieczeństwo podczas wyjazdu, rosnące z roku na rok zarobki Polaków czy zapotrzebowanie na wysoki standard wypoczynku.

Pozytywnym zaskoczeniem jest fakt, że ceny wyjazdów nie dogoniły inflacji, średni koszty wypoczynku wzrósł o około 4 procent. Według raportu “to wcale nie konsekwencja nadpodaży ofert. Na polskim rynku pojawili się co prawda zagraniczni touroperatorzy z konkurencyjnymi cenowo ofertami, zwłaszcza do Turcji i Egiptu, ale w dużej mierze tak niski wzrost kosztu rezerwacji to efekt działań samych klientów biur podróży – rezerwowali oni wakacje z rekordowym wyprzedzeniem, gwarantując sobie niezmienną cenę, wybierali dużo tańsze wakacje poza wysokim sezonem, nie wahając się wypoczywać w październiku, a nawet w listopadzie.”

Jeśli nie chcemy wyruszać zagranicę i planujemy wakacje nad Bałtykiem, w szczycie sezonu znajdziemy pojedyncze oferty w hotelach czterogwiazdkowych ze śniadaniami i obiadokolacjami w cenach rzędu 1000 do 1200 złotych, większość propozycji zaczyna się jednak od 1500 zł wzwyż, a do ceny wypoczynku należy doliczyć jeszcze koszt dojazdu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragedia w Republice Środkowoafrykańskiej. Utonęło 58 osób
Następny artykułIga Świątek wyciągnęła pomocną dłoń. Teraz musi oddać koronę