Więcej bramkowych akcji stworzyli gospodarze, ale to goście mogli zadać decydujące uderzenie. Korona Kielce wywalczyła bardzo cenny punkt, bezbramkowo remisując w sobotę w Szczecinie z faworyzowaną Pogonią w 25. kolejce PKO Ekstraklasy.
Przeziębienia – to był największy problem trenera kielczan Kamila Kuzery po ostatnim, wygranym 2:1 na Suzuki Arenie pojedynku z Radomiakiem. – Teoretycznie mam wszystkich zawodników, a tak naprawdę nie wiem, kogo mam – mówi przed wyjazdem do Szczecina szkoleniowiec Korony. W efekcie w meczowym składzie kielczan zabrakło podstawowego obrońcy Piotra Malarczyka.
Cele obu drużyn w tym sezonie są zupełnie inne. Pogoń walczy o udział w europejskich pucharach, Korona – o utrzymanie w ekstraklasie. Mimo to trener szczecinian chwalił przed spotkaniem kielczan. – Jesteśmy świadomi mocnych punktów rywali, ale jak zawsze skupiamy się na sobie i wierzymy w to, co robiliśmy podczas tej rundy. Nie mamy na ten mecz żadnego szczególnego planu. Będziemy kontynuować to, co robiliśmy do tej pory. Będziemy nadal wierzyć w sposób gry Pogoni – mówił Szwed Jens Gustafsson.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS