Bardo – tu odnajdziemy spokój i harmonię
Jadąc do Barda tym razem nie skorzystamy z dwóch przystani pontonowo-kajakowych – obydwa miejsca (przy ul. Skalnej i Grunwaldzkiej) ucierpiały w powodzi. Podobnie jak Dom Wczasowy Brido, w którym lokowały się zorganizowane wycieczki.
Ale wszystkie miejsca położone powyżej kamiennego mostu nie zostały doświadczone przez wielką wodę i można wciąż się zatrzymać (m.in. w wysoko położonym Hotelu Bardo), spacerować, zwiedzać, dobrze zjeść (także lokalne specjały).
Ale – i to najważniejsze – w Bardzie można znaleźć spokój. Dla ciała i dla duszy!
– Bardo to miasteczko, w którym codzienność spotyka się z duchowością. Spokój i harmonia sprzyjają tu refleksji, pozwalając odnaleźć ciszę i wytchnienie z dala od zgiełku życia – zwraca uwagę Tomasz Karamon, autor wydanej niedawno znakomitej książki „Co widziała Matka B. Opowieści z Barda” (nakładem Wydawnictwa Dowody) i jednocześnie autor słynnego hasła „Bardo – Miasto Cudów”.
Od XIV wieku (aż do roku 1810) Bardo należało do zakonu cystersów i to oni mieli największy wpływ na jego rozwój. Miasteczko nazywano też wrotami do Ziemi Kłodzkiej, było ośrodkiem handlowym i stało się miejscem kultu maryjnego, do którego podróżowali pielgrzymi.
Matka Boża z Barda – jednak najstarsza w Polsce!
Nie tylko Bardo jest jedną z najstarszych miejscowości Dolnego Śląska (pierwsza wzmianka o grodzie na przełomie Nysy Kłodzkiej pochodzi z XI wieku, z kroniki czeskiego dziejopisa Kosmasa), wiekowa jest także jego strażniczka, którą znajdziemy w świątyni i w herbie miasteczka.
Przeprowadzone niedawno badania (metodą węgla radioaktywnego) w Laboratorium Datowań Bezwzględnych potwierdzają to, co mieszkańcy Barda i pielgrzymi wiedzieli od dawna. Matka Boża z Barda jest najstarszą drewnianą rzeźbą w Polsce, datowaną na około 1060 rok.
Figura Matki Bożej z dzieciątkiem schronienie znalazła w jednym z najważniejszych w Polsce sanktuariów maryjnych, czyli bazylice mniejszej pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny.
Uwaga: po każdej niedzielnej Mszy Świętej, rzeźbę Matki Bożej Bardzkiej zdejmuje się z ołtarza i podaje pielgrzymom do ucałowania.
Świątynię wznieśli (w latach 1686-1704) cystersi z Kamieńca Ząbkowickiego na miejscu, gdzie wcześniej stały kościoły – „czeski” i „niemiecki”.
Kościół, który znajduje się w centrum Barda zachwyca rozmiarami (54 metry długości, 26 metrów szerokości i może pomieścić blisko pięć tysięcy osób), ale pozostaje przyjazny, nie onieśmiela pielgrzymów.
A jego barokowe wnętrze, ze słynącą cudami figurą Matki Bożej, dziełami „śląskiego Rembrandta” Michaela Willmanna (m.in. w ołtarzu głównym, w którym możemy podziwiać obraz „Nawiedzenie Najświętszej Marii Panny”) i organami autorstwa mistrza Franza Josepha Eberharda (50 głosów, 3567 piszczałek, z bogatą, rokokową dekoracją) zaspokoi oczekiwania każdego miłośnika sztuki.
Król Fryderyk II pragnie być młodszy
Z organami i ich ufundowaniem wiąże się legenda. W 1744 roku, podczas drugiej wojny śląskiej, do kościoła w Bardzie zawitał wyjątkowy gość – król Prus Fryderyk II. Zauważył, że w świątyni nie ma organów. Gospodarze wyjaśnili, że nie mają na nie funduszy, a wtedy król obiecał: „Módlcie się, abym wygrał wojnę. Jeżeli zwyciężę, znajdę pieniądze na organy.” I tak się stało.
Fryderyk II podpytywał też wówczas cystersów, czy Maryja sprawi, że odmłodnieje o dwadzieścia lat, a oni odparli, aby poprosił Matkę Bożą po prostu o przedłużenie życia. Uznał tę odpowiedź, a Matce Bożej przysłał potem koronę i wysadzany kamieniami płaszcz (niestety, nie zachowały się do naszych czasów).
Kompleks kościelnych obiektów w Bardzie uzupełniają zabudowania klasztorne kilku żeńskich klasztorów. Wyjątkowy urok ma kapliczka Na Górze Bardzkiej.
Pierniki – z nich słynęło i wciąż słynie Bardo
Historia Barda nierozerwalnie łączy się z tradycją piernikarską. Z niemieckich podań wynika, że w miasteczku zapachniało piernikiem po raz pierwszy w 1464 roku, jak pisze w swojej pasjonującej książce „Co widziała Matka B. Opowieści z Barda” Tomasz Karamon.
Autor dodaje, że przysmaki stały się popularne jako przekąski dla przybywających licznie do Barda pielgrzymów, dotarł także do potomków słynnych rodzin piernikarskich z niemieckiego jeszcze wówczas Barda (czyli Warthy).
Dziś pierniki kupimy w Fabryce Bardzkie Pierniki Magdaleny Topolanek (Rynek 4).
Jak zobaczyć panoramę Barda – punkt widokowy
To Obryw Skalny w Bardzie, największe osuwisko w Sudetach. Jego górna krawędź jest znakomitym punktem widokowym z panoramą Barda, Przełomu Bardzkiego, Grzbietu Zachodniego Gór Bardzkich i Gór Stołowych z charakterystycznym Szczelińcem Wielkim.
Na Obrywie Skalnym stoi duży biały krzyż, który widoczny jest z drogi krajowej nr 8.
Po powodzi na punkt widokowy nie dotrzemy od ulicy Skalnej, ale od ulicy Krakowskiej (obok klasztoru sióstr urszulanek pw. św. Anieli).
Bardo – jak najlepiej dojechać z Wrocławia?
Miasteczko położone jest ok.75 km od Wrocławia. Dojedziemy tam drogą krajową nr 8 na południe w kierunku Kudowy Zdrój. Przejazd zajmie około godzinę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS