W wieku 89 lat zmarł 4 sierpnia w Zabrzu, w którym mieszkał od wielu lat, Stanisław Pasyk, wybitny lekarz, wieloletni dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologi w Zabrzu (dziś Śląskie Centrum Chorób Serca), pionier nowoczesnej kardiologii. Bez jego medycznej i organizacyjnej determinacji zmarłoby wiele osób chorujących na serce, a Zabrze nie wyrosłoby na wielkie centrum kardiochirurgii. To m.in. on sprowadził do Zabrza Zbigniewa Religę.
Studia medyczne ukończył w Krakowie oraz na Uniwersytecie Harvarda, kształcił się także w Waszyngtonie. W 1985 otrzymał tytuł naukowy profesora. Na początku pracował w Małopolsce, ale od 1976 roku był wykładowcą Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, a w 1984 objął funkcję kierownika Kliniki Kardiologii na tej uczelni. Od 1976 do 1983 był dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii w Zabrzu. Został także specjalistą do spraw kardiologii w województwie katowickim, a także w województwie opolskim. Pełnił wiele ważnych funkcji w związkach i stowarzyszeniach medycznych w Polsce oraz za granicą, w tym w Stanach Zjednoczonych oraz w Wielkiej Brytanii. Otworzył pierwszą na Śląsku pracownię hemodynamiki, dzięki której kardiolodzy bez chirurgicznej ingerencji potrafili leczyć serca. Wprowadził także całodobowe specjalne dyżury kardiologów, które sprawiły, ze w zabrzańskim ośrodku w porównaniu innymi krajowymi szpitalami znacząco spadła śmiertelność.
Miał też ambicje polityczne, ale senatorem z listy PSL-u (próbował dwukrotnie) nie udało mu się zostać. Był potem przewodniczącym komitetu wyborczego Andrzeja Leppera, jeszcze w trakcie kampanii został pozbawiony tej funkcji. Ciągnęły się bowiem za nim sprawy. m.in. wystawiania zwolnień osobom, które miały kłopoty z prawem. Za niegospodarności w przedsiębiorstwie rolnym Grudynia, której był udziałowcem, został natomiast skazany prawomocnym wyrokiem. Pasyk twierdził, że popełnił błąd, bo uwierzył ludziom, którzy go osaczyli i wykorzystali. A na działalności gospodarczej chciał po prostu zdobyć pieniądze dla swojej fundacji, która wysyłała młodych lekarzy na zagraniczne staże. Zawsze bowiem był bezgranicznie oddany pacjentom i całe swoje życie poświęcił medycynie.
Został odznaczony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Otrzymał też m.in. odznakę „Za wzorową pracę w służbie zdrowia”, Order Honorowy „Laur 50-lecia ŚAM”, dwukrotnie Nagrodę Ministra Zdrowia oraz czterokrotnie nagrodę rektora Akademii Medycznej w Krakowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS