A A+ A++

Zapach – ostry, chemiczny, pozostawiający w ustach metaliczny posmak, zaczął był odczuwalny tydzień temu w czwartek, gdy przez Lubuskie i Dolny Śląsk przeszły silne wichury.

– Na początku myślałem, że to wiatr coś przywiał, ale szybko okazało się, że zapach wychodzi z Odry, że czuję go nie tylko ja, ale także wielu wędkarzy – opowiada Michał Zygmunt, muzyk, kompozytor, profesjonalny łowca dźwięków. Artysta od kilku lat mieszka nad Odrą, we wsi Chobienia, na lewym brzegu Odry między Ścinawą a Głogowem. Tam łowi najczęściej dźwięki i inspiracje. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdeszli do wieczności w 2021 roku (video)
Następny artykułMiuosh: Już się wykrzyczałem. O Śląsku można mówić inaczej