Na trop mafiosów z branży hazardowej wpadli oficerowie z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Drogą operacyjną ustalili, że w wielu miastach Zagłębia, a także w powiecie częstochowskim powstała sieć nielegalnych punktów z automatami do gier. Założyły je dwa współpracujące ze sobą gangi.
– Maszyny nie mogą już stać w barach, więc gangsterzy wstawiali je do opuszczonych budynków. Nie było żadnych szyldów, a wiedzę o działalności takiego lokalu rozpuszczano pocztą pantoflową. Do środka można było wejść, znając hasło i dzwoniąc na numer siedzącego w środku ochroniarza. Inaczej nie otworzył drzwi – mówi jeden z oficerów śląskiej policji. Funkcjonariusze wyliczyli, że w każdym z takich miejsc gangsterzy zarabiali 100 tys. zł miesięcznie.
Celnicy dostawali z każdego punktu tysiąc złotych miesięcznie
Policjanci namierzyli adresy 38 nielegalnych punktów z automatami w Dąbrowie Górniczej, Będzinie, Zawierciu, Lublińcu, Częstochowie. Rozpracowując gangi, ustalili również, że ich członkowie korumpują funkcjonariuszy służby celno-skarbowej.
– Celnicy brali łapówki w zamian za informacje o planowanych nalotach służb skarbowych. To był tysiąc złotych miesięcznie z każdego punktu – podkreśla oficer policji. Z tego względu do śledztwa włączono funkcjonariuszy Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów.
Kilka dni temu śledczy ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach wydali nakazy zatrzymania członków mafii hazardowej. W operacji przeciwko członkom gangów zarządzającym punktami z automatami uczestniczyło 300 policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz 11 komend miejskich i powiatowych, a także 200 funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej. Wspierali ich śląscy antyterroryści.
Służby, obawiając się przecieku, zdecydowały, że w pierwszej kolejności zatrzymani zostaną skorumpowani funkcjonariusze służby celno-skarbowej. Ich przełożeni o godz. 5 zorganizowali odprawę wszystkich celników. Zatrzymano ich w czasie tego spotkania.
– Dopiero wtedy wraz z KAS wkroczyliśmy do 38 punktów z automatami, a także do mieszkań członków gangów – mówi oficer policji.
U członków mafii hazardowej znaleziono ponad 1,5 mln zł
Podczas akcji zatrzymano 13 członków obu grup przestępczych w wieku od 25 do 46 lat. Wśród nich był 34-letni przywódca jednego z gangów.
– Zabezpieczyliśmy 209 nielegalnych automatów, 1,5 mln zł w gotówce, a także wart 300 tys. zł samochód – wylicza podinspektor Aleksandra Nowara, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Zatrzymano także czterech skorumpowanych celników. W skrytkach w ich mieszkaniach znaleziono ponad pół miliona złotych. – Przedstawiono im zarzuty niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ujawnienia tajemnicy służbowej oraz płatnej protekcji – informuje Prokuratura Krajowa.
Na wniosek śledczych z Prokuratury Krajowej sąd w Katowicach aresztował większość zatrzymanych członków gangów, którym grozi 10 lat więzienia. W przypadku celników i szefa grupy przestępczej zagrożenie karą wynosi 15 lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS