A A+ A++

Bez wątpienia Kompania braci jest jednym z najlepszych seriali osadzonych w realiach II wojny światowej. Nie oznacza to jednak, że produkcja ustrzegła się błędów.

Źródło fot. Kompania braci, Steven Spielberg, HBO, 2001

i

Już na początku XXI wieku HBO znane było z tworzenia seriali, które charakteryzowały się wysokim poziomem. Jednym z nich była Kompania braci, czyli adaptacja książki Stephena E. Ambrose’a o tej samej nazwie. Produkcja podążała losem członków Kompanii Easy, walczących na frontach II wojny światowej.

Pomimo korzystania opowieści osób, które brały udział w konflikcie, serial nie ustrzegł się mniejszych i bardziej poważnych błędów. Poniżej przedstawiamy kilka z nich, które potrafią zniszczyć radość z oglądania Kompanii braci.

Niemiecki Jagdpanther pod Carentanem

Kompania braci zaprezentowała w trzecim odcinku Bitwę pod Carentanem, jedną z największych walk z użyciem czołgów podczas II wojny światowej. Twórcy nie ustrzegli się pewnego błędu, który jednak nie jest tak łatwy do wychwycenia. Zwłaszcza dla osób, które nie interesują się tym konfliktem.

W trakcie epizodu widzimy bowiem, że Niemcy w swoich szeregach Jagdpanthera, czyli niszczyciel czołgów. Jest to jednak niezgodne z prawdą, bowiem czołg ten został użyty tylko w Normandii oraz Ardenach.

Rozkaz o niepotrzebnym niszczeniu własności

Mogłoby się wydawać, że na wojnie żołnierze robią wszystko, żeby tylko pokonać wroga. Nie według twórców z HBO, którzy postanowili zaprezentować rozkaz zabraniający niepotrzebnego niszczenia własności, wydany przez brytyjskiego dowódcę. W rzeczywistości na polu walki nie doszłoby do takiej sytuacji, o czym nie tak dawno temu wspominał jeden z historyków zajmujących się realiami II wojny światowej.

Los szeregowego Alberta Blithe’a

Jak już wspomnieliśmy na wstępie, serial Kompania braci oparty był o historie prawdziwych żołnierzy, które zebrane zostały w książce o tej samej nazwie. Produkcja HBO wprowadziła jednak kilka zmian względem materiału źródłowego. Jedną z nich jest los szeregowego Alberta Blithe’a, który został postrzelony przez snajpera pod bitwy o Krwawą Grań. Na koniec odcinka dowiedzieliśmy się, że zmarł on w 1948 roku z powodu odniesionych ran. Jest to jednak niezgodne z prawdą.

W rzeczywistości Blithe odzyskał sprawność i brał później udział w wojnie koreańskiej. Zmarł w 1967 roku z powodu uszkodzenia nerek.

Tchórzostwo porucznika Normana Dike’a

Kolejną postacią, która została niepoprawnie przedstawiona w serialu, jest Norman Dike, dowódca Kompanii E. W Kompanii braci został on pokazany jako niekompetentnego tchórza, niezdolnego przewodzić ludziom. W serialu miał on być odpowiedzialny za prowadzenie ataku na Foy, jednak spanikował on, co doprowadziło do śmierci wielu podległych mu żołnierzy. Rzeczywistość okazuje się zupełnie inna.

Porucznik Norman Dike charakteryzował się bowiem sporymi umiejętnościami dowodzenia, miał on również na swoim koncie prowadzenie kilku ataków. Został on nawet odznaczony za zasługi na polu walki. Podobnie jak opisany powyżej Albert Blithe, Norman Dike również służył w wojnie koreańskiej. Po zakończeniu służby skończył szkołę prawniczą na Yale. Zmarł w 1989 roku.

Data śmierci Hitlera

Prawdopodobnie największa nieścisłość jeśli chodzi o Kompanię braci. Wiadomo już, że Adolf Hitler odebrał sobie życie 30 kwietnia 1945 roku. Jednakże w serialu twórcy zdecydowali się podać, że wydarzenie to nastąpiło dziewiętnaście dni wcześniej. Nie jest jasne, jak doszło do tego niedopatrzenia, ale jego istnienie z pewnością rzuca cień na całą produkcję.

Czy powyższe błędy są na tyle poważne, że psują odbiór Kompanii braci? Zdecydowanie nie, ponieważ w dalszym ciągu jest to bardzo dobrze zrealizowana historia żołnierzy walczących w II wojnie światowej. Niemniej jednak twórcy chcący stworzyć autentyczne dzieło powinni dopasować nawet najdrobniejsze szczegóły.

Nie zapomnijcie dać znać w komentarzach, jakie inne błędy i nieścisłości udało się Wam znaleźć podczas oglądania Kompanii braci. Jeśli jednak nie mieliście jeszcze przyjemności obejrzeć tego serialu to przypominamy, że jest on dostępny na HBO Max oraz Netfliksie.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSukces Polki w turnieju WTA! Zawodniczki z czołówki pokonane. Teraz ćwierćfinał!
Następny artykułMakabryczne tajemnice wsi Czerniki. Zwłoki noworodków, kazirodztwo i zmowa milczenia?