A A+ A++

Foto: Shutterstock

Śląska Izba Lekarska ma rozwiązanie problemu braków kadrowych

1,6 tys. absolwentów medycyny, którzy nie zdali egzaminu lekarskiego i nie mają prawa wykonywania zawodu, należy skierować do pracy. Takie rozwiązanie problemu braków kadrowych w szpitalach proponują przedstawiciele Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach. Pismo w tej sprawie trafiło do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

– Rozwój i nasilenie epidemii COVID-19 w Polsce osiągnęły taki etap, że słowne utarczki w poszukiwaniu winnych obecnej sytuacji są nie na miejscu. Boli, jak najwyżsi rangą politycy i dobierani dla potrzeb przekazu medialnego eksperci, w działaniach personelu medycznego doszukują się winy złego. Winnych wskaże historia, tymczasem dzisiaj wirus mówi „sprawdzam” – czytamy w liście otwartym do ministra zdrowia podpisanym przez dr. Tadeusza Urbana.

Szef Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach krytykuje w nim przymusowe delegowanie lekarzy do cierpiących na niedobory kadrowe oddziałów szpitalnych. Ubolewa, że w procesie decyzyjnym bagatelizuje się sugestie i propozycje środowiska lekarskiego. Proponuje inne rozwiązanie tej patowej sytuacji.

– Mamy w Polsce do dyspozycji ponad 1,6 tys. lekarzy, absolwentów uczelni medycznych, posiadających dyplom lekarski, a ze względu na niezdany Lekarski Egzamin Końcowy, nie posiadają oni prawa wykonywania zawodu. Wydaje się, że najbardziej rozsądnym wyjściem jest zmiana przepisów, umożliwiająca przyznanie tym lekarzom prawa wykonywania zawodu i skierowanie ich do pracy w trybie pilnym – proponuje Urban.

Według specjalisty drugim problemem jest konieczność ochrony pracującego w szpitalach personelu. Uważa, że należy zmienić tryb przyjęć planowych tak, aby pacjent, po pobraniu wymazu w kierunku zakażenia koronawirusem, mógł oczekiwać w domu na potwierdzenie wyniku, po czym wracałby do oddziału szpitalnego.

– Dzisiaj stosowana procedura pobierania wymazów u pacjentów już przebywających w szpitalu, w przypadku potwierdzenia infekcji u któregokolwiek z nich, powoduje konieczność odsunięcia od pracy całej rzeszy personelu, z którym miał kontakt, a nawet zamknięcia oddziału – wskazuje szef Śląskiej Izby Lekarskiej.

źródło: onet.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOlbrychski o śmierci Pszoniaka: Tak jakby każdego z nas trochę ubyło
Następny artykułWiedźmin 3 i inne gry w 8K na RTX 3090