W ubiegłym tygodniu w starachowickim zakładzie MAN były prowadzone przez NSZZ „Solidarność” akcje protestacyjne.
Przypomnijmy, że związkowcy oczekują: podwyżki płacy zasadniczej o 200 zł, podwyżki płacy zasadniczej o średnioroczny stopień inflacji za rok 2020, włączenia do płacy zasadniczej premii regulaminowej.
W poniedziałek 12 kwietnia br. podjęte zostały kolejne kroki i zostało wysłane pismo do Prezesa Zarządu MAN Trucks & Bus S. A. Andreas-a Tostmann-a.
Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” zwraca się z wnioskiem o:
1. Odwołanie Zarządu starachowickiego zakładu MAN BUS. Powodem naszego wniosku jest brak współpracy Zarządu z reprezentującymi pracowników związkami zawodowymi w kwestii polityki płacowej. Drugim powodem jest łamanie zapisów Zakładowego Zbiorowego Układu Pracy. Kolejny powód to ingerencja w niezależność zakładowej społecznej inspekcji pracy. Postępowanie Zarządu źle wpływa na atmosferę w firmie i jest sprzeczne ze standardami obowiązującymi w MAN.
2. Odwołanie kierownika Działu BHP. Powodem naszego wniosku jest to, że prowadzi on działania mające na celu sztuczne obniżenie w firmie ilości wypadków przy pracy. Działania te objawiają się między innymi tym, że bardzo dużo zdarzeń wypadkowych jest nieuznawane za wypadki przy pracy. Pracownicy poszkodowani w zdarzeniach wypadkowych są oskarżani o świadczenie nieprawdy za co są wobec nich wyciągane różnego rodzaju konsekwencje ze zwolnieniem dyscyplinarnym włącznie.
Prosimy o pilna reakcję na nasz wniosek, bo atmosfera w firmie jest bardzo napięta, co może doprowadzić do niekontrolowanych zachować pracowników i zmusi związki zawodowe do podjęcia bardzo radykalnych działań. Mając na uwadze dobro pracowników i firmy NSZZ „Solidarność” wciąż jest gotowy do dialogu i porozumienia i tego samego oczekujemy od Pracodawcy.
Redakcja portalu skontaktowała się ze starachowickim zakładem MAN. Czekamy na komunikat.
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS