Produkcja Jeepa Avengera już się rozpoczęła. SUV powstaje w Tychach i będzie to jedyna fabryka na świecie, w której będzie ten model produkowany. Mimo, że polski rynek nie jest póki co mocno nastawiony na elektryki to szefostwo koncernu Stellantis zdecydowało, że nowy Jeep będzie nad Wisłą oferowany wyłącznie właśnie w wersji elektrycznej. Tyle, że od początku istniała również wersja Avengera z silnikiem spalinowym, która miała trafić na mniej “elektryczne” rynki jak np. do Hiszpanii. Tym bardziej niezrozumiała była decyzja koncernu co do polskiego rynku. Teraz to się zmieniło i Jeep Avenger jednak pojawi się w salonach nie tylko jako elektryk, ale i w wersji spalinowej. To dobra decyzja, bo tylko tak ten model może stać się przebojem marki.
Jeep Avenger
– Przekonaliśmy centralę, że Polska jeszcze nie jest gotowa na 100-procentową elektromobilność i udało się. Jeep Avenger będzie dostępny z silnikiem benzynowym 1.2 Turbo. Tym samym model spalinowy pojawi się na trzech rynkach – we Włoszech, Hiszpanii i teraz także Polsce – komentuje Janusz Ellert, szef marki Jeep w Polsce. Na dodatek Avenger z silnikiem benzynowym pojawi się w ofercie szybciej niż model elektryczny. Spalinowa wersja wejdzie do sprzedaży w kwietniu 2023 roku. Najciekawsze jest jego cena, która jest niższa o ponad 74 tys. zł. od elektryka i startuje od 99 900 zł.
Jeep Avenger
Jeep Avenger w wersji spalinowej ma pod maską produkowaną w Tychach 3-cylindrową jednostkę benzynową 1.2 Turbo o mocy 100 KM (205 Nm) połączoną z sześciobiegową skrzynią manualną. Przyspieszenie tej wersji od 0 do 100 km/h wynosi 10,6 sekundy, a prędkość maksymalna – 184 km/h. Dla porównania elektryk ma 156 KM (260 Nm), akumulator o pojemności 54 kWh, wg. danych produ … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS