A A+ A++

W wieżowcu przy 432 Park Avenue mieszkają najbogatsi ludzie w Nowym Jorku. Są wśród nich biznesmeni czy gwiazdy szołbiznesu. Różni ich wiele rzeczy, ale jedno łączy: mają przekonanie, że zamieszkali w budynku, który okazał się kosztownym bublem.

Nowy Jork. Apartamentowiec chwieje się na wietrze

Wydawać by się mogło, że nie ma nic lepszego niż posiadanie luksusowego apartamentu z zapierającym dech piersiach widokiem na panoramę miasta. Tymczasem te wysokie konstrukcje wymagają od architektów i konstruktorów niezwykłej precyzji i wyobraźni. W innym wypadku życie jego przyszłych mieszkańców może zamienić się w koszmar.

Czytaj więcej

Tak było w przypadku rezydentów najwyższego apartamentowca na świecie przy Park Avenue 432 w Nowym Jorku. Zbudowano go w 2015 roku. Od pewnego czasu majętni mieszkańcy mierzącego 426 metrów budynku borykają się z problemami, które utrudniają im codzienne funkcjonowanie.

Pod koniec września 2021 roku złożyli oni pozew przeciw deweloperom, żądając odszkodowania opiewającego na ponad 120 milionów dolarów. Na długiej liście problemów i zastrzeżeń do stanu technicznego budynku znajdują się między innymi częste zalania, przecieki, notorycznie zacinające się windy czy przerażające dźwięki, które wydają ściany i sufity chwiejącego się budynku – zwłaszcza przy silnych powiewach wiatru.

Do listy zażaleń doszły też kwestie finansowe. W ciągu pięciu lat roczne opłaty związane z konserwacją budynku wzrosły ponad dziesięciokrotnie. Z kolei kwota ubezpieczenia nieruchomości, którą płacą właściciele mieszkań w 432 Park Avenue jest obecnie trzykrotnie wyższa niż gdy się wprowadzali.

Ze śledztwa przeprowadzonego przez dziennikarzy „New York Timesa” wynika, że spośród 25 najwyższych apartamentowców w tym mieście, jedynie 3 spełniają wszystkie wymogi dotyczące bezpieczeństwa. Dlaczego tak niewielka część nowojorskich apartamentowców spełnia standardy bezpieczeństwa? Wynika to z galopującego tempa rozwoju centrum miasta. Od kilkudziesięciu lat trwa nieustający wyścig o każdy metr kwadratowy gruntu – i o jak najszybszy zwrot z olbrzymich inwestycji w nieruchomości.

Kiedy więc deweloperowi udaje się kupić działkę, często nie chce on czekać czekać na uzyskanie wszystkich zgód czy certyfikatów – procedury potrafią ciągnąć się latami. Zamiast czekać, deweloper czym prędzej zabiera się za budowę. Nie należy do rzadkości zjawisko, kiedy stosowne pozwolenia przychodzą nawet kilka lat po wprowadzeniu się do budynku pierwszych mieszkańców.

Nowy Jork: jak mieszka się w luksusowych apartamentowcach?

O niedogodnościach, jakie mogą wiązać się z mieszkaniem na wysokich piętrach apartamentowca, mogą się przekonać rezydenci szeregu innych luksusowych obiektów. I wcale nie chodzi o „problemy pierwszego świata”, ale poważne konstrukcyjne defekty, które mogą zagrażać życiu ludzi.

Jednym z takich budynków jest „Millenium Tower” w San Francisco. Liczący 197 metrów wieżowiec wybudowano na niestabilnym, piaszczystym podłożu. Z tego powodu konstrukcja ustawicznie się osuwa, sprawiając, że na ścianach i oknach pojawiają się pęknięcia. Pomimo niekończących się napraw, rozważa się zrównanie niebezpiecznego budynku z ziemią.

Czasem wieżowce mogą stwarzać zagrożenie również dla otoczenia. Przykładem jest londyński wieżowiec, który ze względu na swój kształt nazwano „Walkie-Ta … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWkrótce ruszy przebudowa ulicy Kryzana
Następny artykułPowiat wieluński: jutro w Dąbrowie spotkanie dotyczące programu Czyste Powietrze