Podejście do projektowania osiedli zmieniało się na przestrzeni lat. Na co stawiamy dziś i jak bardzo różni się to od czasów sprzed ostatnich dziesięcioleci? O tym mówi Aleksandra Sokołowska, project manager warszawskiego Osiedla Mickiewicza.
Jak na przestrzeni ostatnich lat zmienił się sposób projektowania osiedli mieszkaniowych? Czy obecnie mieszka się lepiej, wygodniej?
Architekci od zawsze mierzyli się z potrzebami wygenerowanymi przez czasy, w których przyszło im projektować. Mieszkalnictwo powojenne było nastawione na budowanie oszczędne, choć niekoniecznie funkcjonalne. Lata 70. przyniosły początek ery budownictwa z wielkiej płyty, z kolei w latach 80. wyż demograficzny wymusił rozkwit mieszkalnictwa i rozwinęło się budownictwo spółdzielcze. Dzisiaj projekty mieszkaniowe są bardziej skupione na zindywidualizowanych rozwiązaniach. Różni się podejście do finalnych użytkowników, czyli lokatorów – teraz zdecydowanie większą uwagę przykłada się do ich doświadczeń. Świadomość kupujących rośnie, a wraz z nią wymagania dotyczące bezpieczeństwa i komfortu życia. Współcześni deweloperzy wprowadzają innowacyjne rozwiązania i wychodzą ponad narzucone przez przepisy prawa wymogi techniczne projektów, aby dostarczyć osiedla przystępne i komfortowe. Na znaczeniu zyskały certyfikaty potwierdzające najwyższą jakość wykonania, a przy tym także dbałość o środowisko w procesie powstawania inwestycji. Dzięki proaktywnemu wychodzeniu naprzeciw potrzebom mieszkańców budynki są nie tylko wygodne i indywidualnie dopasowane, ale również bezpieczne dla użytkowników i przyjazne środowisku naturalnemu.
W jaki sposób nowoczesne budownictwo odpowiada na potrzeby mieszkańców?
O potrzebach myślimy już na etapie procesu tworzenia planów mieszkań. Projekt powstaje z dbałością o to, aby każde mieszkanie miało dobrze przemyślany układ funkcjonalny. Osiedle Mickiewicza jest doskonałym przykładem – tu większość lokali ma możliwość łatwego przearanżowania, co ułatwia na przykład dostosowanie ich dla osób z niepełnosprawnościami. Generalnie osiedla Skanska są zaprojektowane tak, aby każdemu mieszkańcowi ułatwiać życie i codzienne poruszanie się po budynku.
Obecnie osoby zainteresowane kupnem mieszkania zwracają coraz większą uwagę na dodatkowe, ważne z ich punktu widzenia aspekty, związane z potencjalnym nowym miejscem zamieszkania.
Sposób projektowania osiedli uwzględnia już nie tylko wymogi lokalowe, ale również całą urbanistykę i infrastrukturę otoczenia. W ramach zapewniania mieszkańcom przyjaznej przestrzeni wokół inwestycji, deweloperzy stawiają też mocny nacisk na ciekawą aranżację części wspólnych. Na osiedlach Skanska znajdziemy place zabaw dla dzieci w różnym wieku, ławki, stojaki na rowery i ścieżki rowerowe, przestrzenie rekreacyjne i zieleń, która zachęca mieszkańców do rekreacji na świeżym powietrzu oraz spędzania czasu w przestrzeniach współdzielonych z innymi osobami.
Na popularności w projektach osiedli mieszkalnych zyskuje też tzw. koncepcja diversity. Proszę o niej opowiedzieć.
Chodzi o zapewnienie dostępności do budynków i ich otoczenia osobom w różnej sytuacji życiowej, wieku, czy o różnym stopniu sprawności ruchowej. W duchu diversity projektujemy osiedla, które nie wykluczają żadnych grup użytkowników. Ważne jest tworzenie modeli nastawionych na integrowanie mieszkańców, co ma ogromne znaczenie w budowaniu relacji międzyludzkich.
Dla przykładu: w architekturze i socjologii istnieje pojęcie „syndromu IV piętra”, oznaczającym wykluczenie osób starszych zamieszkujących wysokie piętra w budynkach bez windy. Projektowane przez nas osiedla mają redukować te i podobne im bariery: w poruszaniu się, komunikacji czy tworzeniu sąsiedzkich relacji. Ściśle przy tym współpracujemy ze specjalistami, konsultując nasze projekty. W tym celu, wspólnie z Fundacją Integracja, stworzyliśmy publikację „Włącznik” – zbiór wytycznych projektowych zebranych w formie podręcznika dla architektów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS