Nowy rozdział w historii stajni z Hinwil ma naturalnie związek z odejściem Alfy Romeo i czekaniem na wejście Audi, które datowane jest na sezon 2026. Oznaczało to zmianę nazwy teamu, z czym nie do końca sobie poradziła. Najpierw bowiem zasygnalizowano oznaczenie Stake F1 Team Kick Sauber, a po krytyce ze strony kibiców pozostawiono tylko jego pierwszą część.
Tak czy inaczej na zespół zapewne będzie znany pod nazwiskiem swojego założyciela, tym bardziej że oficjalna nazwa podwozia C44 brzmi Kick Sauber. Wracając jeszcze do głównego sponsora, wymusił on sporo zmian i to nie tylko pod względem kolorystycznym.
Ze względu na surowe przepisy dot. branży hazardowej Sauber nie przeprowadził bowiem swojej prezentacji w Szwajcarii. Zamiast tego postawiono na Londyn, aby bezproblemowo reklamować zarówno Stake’a, jak i Kicka.
Samym pokazem zespół odkupił jednak swoje winy. Jeszcze przed jego rozpoczęciem w mediach publikował różne przedsmaki, jak np. stroje kierowców ozdobione już w nowe zielono-czarne barwy. Takich wstawek nie zabrakło oczywiście na bolidzie, który – zgodnie z oczekiwaniami – zaprezentowano około 20.15.
O dziwo ujawniono jego prawdziwą wersję, w związku z czym można pokusić się o wstępne wnioski techniczne. Na pierwszy rzut oka wyróżnia się przednie zawieszenie typu pull-rod. Poza tym można zauważyć sekcje boczne w stylu Red Bulla oraz inną koncepcję airboxa.
Jeszcze istotniejsze ze sportowego punktu widzenia jest to, że w Hinwil nie doszło do większych zmian personalnych względem sezonu 2023. O szwajcarskiej sile nadal będą stanowić Valtteri Bottas oraz Zhou Guanyu wraz z dwoma rezerwowymi – Theo Pourchaire’em oraz Zane’em Maloneyem. Zarządzać nimi bezpośrednio będzie Alessandro Alunni Bravi, zaś za kulisami nad spokojnym wejściem Audi będą czuwać Andreas Seidl i James Key.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS