Nowe gorsze od starego

Przedsiębiorcy z Podgórza pokazują, jak Budimex wykonuje zjazdy na ich posesje. – Przed remontem mieliśmy asfaltowy, równy wjazd a teraz można urwać zderzak – denerwują się. Skarżą się też na brak reakcji miejskich urzędników.

Trwające w Chełmie remonty dróg dają się we znaki kierowcom. Na prace przy ul. Podgórze 36 skarżą się też tamtejsi przedsiębiorcy. Nie z powodu korków i utrudnień w dojechaniu do firmy, ale z powodu nowego zjazdu na posesję. – Przed remontem mieliśmy równy, asfaltowy zjazd – mówi właściciel firmy Skorek. – Teraz mamy kostkę betonową zakończoną krawężnikiem i uskokiem, przez który ciężko przejechać samochodem, bo można oberwać zderzak. A w miejsca wyciętego asfaltu wsypano żwir, który wypada spod kół i wypukiwany jest przez deszcz.

Właściciele firm rozmawiali z wykonawcą. – Stwierdził, że prace wykonywane są według projektu. Zgłaszaliśmy sprawę do urzędu miasta, ale bez jakiegokolwiek odzewu – mówią przedsiębiorcy.

Urząd Miasta zapewnia, że nie lekceważy sygnałów właścicieli firm. – Sprawa jest nam znana, a temat cały czas jest przedmiotem rozmów z wykonawcą – mówi Damian Zieliński z UM Chełm. (bf)