A A+ A++

Ostatnia większa aktualizacja R-jedynki przeprowadzona została w styczniu 2020 r. Kiedyś można by powiedzieć, że całkiem niedawno, ale dziś, kiedy nowe technologie sypią się jak gruszki we wrześniu, dwa lata to szmat czasu. Wygląda jednak na to, że Iwata ma coś w zanadrzu – na liście Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM), dotyczącej motocykli homologowanych do rywalizacji sportowych w 2023 r. pojawił się tajemniczy model YZF1000W.

FIM

Lista FIM obejmuje głównie motocykle motocrossowe, ale znalazły się tam również maszyny stricte sportowe, w tym także te przeznaczone wyłącznie do użytku na torze, jak Honda NSF100 i NSF250R, a także Yamaha R6 Race i właśnie YZF1000W. Litera W oznacza, że sprzęt przeznaczony jest wyłącznie do użytku na torze.

Analiza kodu podwozia wskazuje, że do napędu wspomnianego modelu przeznaczony będzie czterocylindrowy silnik rzędowy o pojemności 998 cm3, a więc dokładnie takiej samej, jaką dysponuje obecna generacja. Czy tych kilka skąpych informacji może uzasadniać nadejście nowej R1? Zdecydowanie tak – technicznie obecna generacja modelu sięga aż do roku 2015, co oznacza, że w przyszłym roku konstrukcja będzie liczyć sobie aż osiem lat.

Lista FIMFIM

Sama obecność tego modelu na liście FIM nie oznacza oczywiście, że sprzęt w drogowej wersji jest gotowy. Może się zdarzyć, że Yamaha zdecyduje się wprowadzić najpierw wersję torową – R1M. Jeśli jednak weźmie się pod uwagę, że cywilna R-jedynka jest jednym z najważniejszych modeli japońskiego producenta, można postawić hipotezę, że nowy model zobaczymy jednak już wkrótce – być może podczas jesiennej EICMY.

Przeczytaj także: Yamaha R1 2020 – test.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNoc Świętojańska w Kłodzku
Następny artykułKoniec staje się początkiem nowej drogi