A A+ A++

1 lipca wchodzi w życie nowa ustawa deweloperska. – Ustawę można było lepiej dopracować na poziomie legislacyjnym. Cel zmian kierunkowo był dobry, natomiast zastosowanym środkom do jego osiągnięcia daleko od ideału – powiedział Przemysław Dziąg, radca prawny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Autor: housemarket.pl 01 lipca 2022 07:58

  • Od 1 lipca obowiązuje nowa ustawa seweloperska, korzystniejsza dla kupujących nowe mieszkania, której elementem jest Deweloperski Fundusz Gwarancyjny
  • Dzięki ubezpieczeniu inwestycji w Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, klienci upadłej firmy deweloperskiej lub banku odzyskają swoje pieniądze.
  • Deweloperski Fundusz Gwarancyjny może wpłynąć na wzrost ceny mieszkań.

Nowa ustawa deweloperska już obowiązuje. Jak nowa legislacja wpłynie na sytuację polskiego sektora mieszkaniowego?

Przepisy w takim kształcie, w tym niedookreślone pojęcia np. wady istotnej, rekompensaty, czy różnych uciążliwości, które będzie trzeba wskazywać w prospekcie informacyjnym, będą generować szereg problemów i mogą doprowadzić do licznych sporów między konsumentami a deweloperami. Kupujący będzie miał możliwość np. odstąpienie od umowy w ciągu 30 dni ze względu na istotną wadę lokalu, którą potwierdzić ma rzeczoznawca budowlany, a deweloper nie będzie miał możliwości zakwestionowania tej prywatnej opinii. Jest to zdecydowanie za krótki okres czasu na zwrot środków i ustosunkowanie się do roszczeń nabywcy. Jednocześnie, jeśli środki nie zostaną zwrócone w tym terminie bank może zablokować kolejne transze środków potrzebnych do realizacji inwestycji, co będzie miało wpływ na cały jej przebieg oraz na innych klientów.

Można więc powiedzieć, że to nie najlepszy moment na zmiany na rynku nieruchomości?

W obliczu nadciągającego kryzysu na rynku nieruchomości wprowadzanie przepisów, które mogą skomplikować i zastopować inwestycje, może doprowadzić do bardzo negatywnych skutków gospodarczych. Co za tym idzie, ustawa będzie miała wpływ na ceny mieszkań. Ze względu na składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny oraz na nowe, obligatoryjne i restrykcyjne obowiązki informacyjno-finansowe ceny mogą wzrosnąć o ok. 2-3 proc.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Wielu deweloperów starało się rozpocząć swoje inwestycje przed 1 lipca, nie chcieli być bowiem objęci działaniem nowych przepisów. Czy zauważyli Państwo tego typu ruch wśród Państwa członków?

Deweloperzy z uwagi na panujący kryzys gospodarczy i obawy o jego rozwój, jak również koszty, które generować będzie nowa ustawa, decydują się korzystać z regulacji umożliwiających stosowanie dotychczasowych przepisów. Jest to – pod pewnymi warunkami – możliwe jeszcze przez dwa lata. Nie jest to niczym nienaturalnym szczególnie, że wchodzące 1 lipca prawo jest w wielu miejscach niejednoznaczna i może rodzić wymienione wyżej problemy, a każdy chce ich uniknąć.

Co zmieni nowa ustawa w procesie kupna mieszkania?

Ustawa zwiększa ochronę nabywców zarówno w zakresie wpłaconych środków jak i prawidłowej realizacji przedsięwzięcia. Praktyka jednak pokaże, jak przepisy te będą rzeczywiście funkcjonować. W naszej ocenie poziom ich skomplikowania będzie na pewno utrudniał ich prawidłową implementację, co w wielu miejscach może również odbywać się ze szkodą dla nabywców. Ustawę można było lepiej dopracować na poziomie legislacyjnym. Cel zmian kierunkowo był dobry, natomiast zastosowanym środkom do jego osiągnięcia daleko od ideału.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
1 Komentarz
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
iza
Gość
1 rok temu

pewnie nie będzie to miało wpływu na kupujących a duże firmy deweloperskie, stabilne, z przejrzystą sytuacją finansową takie jak atal na pewno sobie z tym poradzą

Poprzedni artykułPływalnia Letnia czynna dłużej. W lipcu można się kąpać do 20.00
Następny artykułNBA: Wypada ważne ogniwo Grizzlies. Czeka go długa przerwa