A A+ A++

Zarząd Województwa Dolnośląskiego powołał Jolantę Ubowską na stanowisko Dyrektora Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu. Nowa dyrektor od lat związana jest ze środowiskiem bibliotekarskim, literackim oraz naukowym we Wrocławiu oraz na Dolnym Śląsku. Jej kadencja potrwa pięć lat.

Fot. UMWD

– Prezentacja konkursowa pani Jolanty Ubowskiej była długa i obiecująca. Muszę przyznać, że z radością zarząd podjął decyzję o powierzeniu tej funkcji dotychczasowej wicedyrektor, z uwagi na to, że komisja jednogłośnie wybrała tę kandydaturę. To się rzadko zdarza, żeby osiągnąć tak dobry wynik na etapie konkursu. Warto podkreślić, że w komisji konkursowej byli przedstawiciele załogi biblioteki, co jest dobrą prognozą, że ta współpraca wewnątrz instytucji będzie się dobrze układała. Jesteśmy po słowie z panią dyrektor, że podczas swojej kadencji będzie stawiać na mocną współpracą w regionie, żeby Dolnośląska Biblioteka Publiczna poza ustawowym nadzorem nad siecią bibliotek, była także aktywna na innych polach. Liczę również na dobrą współpracę biblioteki z Dolnośląskim Laboratorium Kultury, które powołałem w strukturach OKIS-u oraz innymi podmiotami, żebyśmy mogli wspierać mniejsze ośrodki kulturalne w naszym regionie – mówi Krzysztof Maj, członek zarządu województwa.

Jolanta Ubowska od 35 lat związana jest zawodowo z Biblioteką. Ponad dwie dekady pełniła funkcję Zastępczyni Dyrektora Dolnośląskiej Bibliotece Publicznej im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu. Jest autorką „Strategii Rozwoju DBP we Wrocławiu w latach 2010-2020”. Jej zainteresowania zawodowe koncentrują się wokół funkcjonowania sieci bibliotek publicznych na Dolnym Śląsku oraz ich współpracy z pomocą tzw. nowych technologii.  

Jest pomysłodawcą i inicjatorem wieloletnich projektów współtworzonych w dolnośląskiej sieci bibliotek:  Dolnośląskiego Zasobu Bibliotecznego (wspólny system biblioteczny), Bibliografii „REGION” (wspólna baza bibliografii regionalnej), Cyfrowy Dolny Śląsk (wspólny system digitalizacji zbiorów), Legimi (wspólny zakup i udostępnianie ebook’ów). Od lat pilotuje realizowane w DBP programy dostępu do książek elektronicznych. Tak bogaty staż pracy, ogromna wiedza oraz dotychczasowy wkład w rozwój tej instytucji kultury, miały znaczący wpływ na dzisiejszy charakter Biblioteki oraz ugruntowanie jej ważnej pozycji wśród wrocławskich i dolnośląskich instytucji kultury.

– Prywatnie jestem najlepszym ambasadorem książek elektronicznych czytając „na czytniku” zachłannie i bez umiaru. Jestem świadoma wyzwań stojących przed zarządzaną przeze mnie instytucją kultury – potrzebą ciągłej ewolucji biblioteki i jej adaptacji do zmian, w tym uwzględniania w funkcjonowaniu instytucji wielowymiarowej cyfryzacji społeczeństw – mówi Jolanta Ubowska.

Stąd nacisk na modernizację oraz sukcesywnie unowocześnienie Biblioteki, digitalizację zbiorów oraz rozwój nowych platform dostępu do zasobów elektronicznych. Działania te mają stanowić kolejny krok na drodze do podnoszenia jakości świadczonych usług, stałego przybliżania się do czytelników i odpowiedzi na ich zmieniające się potrzeby i oczekiwania. Kluczowym założeniem programu jest także poprawa dostępności dla osób z niepełnosprawnościami. Siłą Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej im. T. Mikulskiego ma być bogata oferta kulturalna i edukacyjna, rozumiana nie tylko jako organizacja dużych wydarzeń cyklicznych, ale również prezentacji niszowych, kierowanych do  mniejszych, często pomijanych społeczności.

– To jest uwieńczenie mojej kariery, pracuję w tej bibliotece od 35 lat. Zawsze w kręgu moich zainteresowań były sprawy regionu – dodaje Jolanta Ubowska.

Źródło; materiały prasowe UMWD

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKurozając i seanse z konkursami
Następny artykułSquare Enix sprzedało Tomb Raidera i Deus Ex, by nie „kanibalizowały” innych gier