Owczarek belgijski o wdzięcznym imieniu Frajda to nowa funkcjonariuszka policji i partnerka asp. Mateusza Kowalczyka z Ogniwa Przewodników Psów Służbowych KMP w Poznaniu. Zastąpiła Marysię, która przeszła na psią emeryturę.
Frajda jest obecnie w trakcie szkolenia, a jej przewodnikiem i partnerem jest asp. Mateusz Kowalczyk, przewodnik psów służbowym z wieloletnim doświadczeniem. Policjanci z Ogniwa Przewodników Psów Służbowych Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu na co dzień pełnią służbę wraz ze swoimi czworonożnymi partnerami w służbie.
Asp. Mateusz Kowalczyk od początku wiedział, że chce pracować z psami, które zawsze były jego miłością.
– Pod swoją opiekę dostał trzy psy: Cygan, Taz oraz Merry – wyjaśnia sierż.sztab. Łukasz Kędziora z KMP. – Teraz po 8 latach służby w policji Marysia odchodzi na zasłużoną emeryturę. Jej następcą będzie Frajda, owczarek belgijski. Pod czujnym okiem Mateusza rozpoczęła właśnie szkolenie, które potrwa ok. 5 miesięcy. Po jego zakończeniu rozpocznie służbę w policji, jej zadaniem będzie wykrywanie zapachów materiałów wybuchowych oraz zapachów narkotyków.
Obecnie w Komendzie Miejskiej Policji w Poznaniu służą 23 psy służbowe, a kolejne dwa są w trakcie kursu w Sułkowicach. Policyjne psy są wyszkolone w czterech kategoriach: patrolowo-tropiące, tropiące, do wyszukiwania narkotyków oraz do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Podczas szkolenia pies nie tylko uczy się pracować w swojej specjalności, ale też buduje więź ze swoim przewodnikiem – w tym przypadku asp. Kowalczykiem. To przewodnik uczy go pokonywać przeszkody i szkoli go pod kątem posłuszeństwa. A asp. Kowalczyk jest człowiekiem, który kocha swoją pracę i nie wyobraża sobie innego miejsca w policji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS