A A+ A++

Trwa weekend, ale mieszkańcy Trzebini nie próżnują. Zbierają podpisy pod petycją do wojewody małopolskiego. Oczekują konkretnych działań w sprawie uciążliwości zapachowych.

To temat, który od zeszłego roku wywołuje dyskusje i emocje. Na przełomie listopada i grudnia 2022 roku smród stał się tak uciążliwy, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie wszczął kontrolę w rafinerii. Jak poinformowała nas w tym tygodniu rzecznik prasowa tej instytucji dr Magdalena Gala, kontrola wciąż jeszcze trwa.

Mieszkańcy Trzebini postanowili jednak nie zwlekać i działać. Właśnie trwa zbieranie podpisów pod petycją do wojewody Łukasza Kmity.

– Notorycznie unosi się uciążliwy odór od wjazdu na teren Trzebini. Smród uniemożliwia nie tylko przebywanie na świeżym powietrzu, ale również przedostaje się do domu – mówi Ewa Podczaszy, mieszkanka centrum miasta, jedna z osób najbardziej zaangażowanych w tę sprawę.

Jest rodowitą trzebinianką. Jakiś czas temu wybudowała w tym mieście nowy dom i wprowadziła się do niego z rodziną.
– Dbając o zdrowie swoje, a przede wszystkim moich dzieci, niedopuszczalne jest dłuższe przebywanie w takich warunkach. Brak dostępu do czystego powietrza stanowi naruszenie moich dóbr osobistych. Ochrona środowiska jest jedną z podstaw ustrojowych Rzeczypospolitej (art. 5 Konstytucji). Konstytucja nakłada na władze obowiązki prowadzenia polityki zapewniającej bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom oraz ogólny obowiązek ochrony środowiska (art. 74 ust. 1 i 2 Konstytucji) – argumentuje trzebinianka.

Jak podkreśla, na razie sprawa utknęła na etapie formalnym, trwa tylko przekazywanie korespondencji między różnymi instytucjami.

– W przypadku braku poprawy jakości powietrza w gminie Trzebinia, sprawa zostanie skierowana na drogę sądową o zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych z powodu zanieczyszczenia powietrza w mieście – informuje Ewa Podczaszy.

W gminie prowadzona jest akcja zbierania podpisów pod petycją. Można je złożyć m.in. dzisiaj w podziemiach budynku WTZ Fundacji im. Brata Alberta przy kościele św. Piotra i Pawła w Trzebini.

Więcej na ten temat w najbliższym 4. numerze “Przełomu”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezes PZPN potwierdził! Wtedy poznamy nowego selekcjonera
Następny artykułBiegowy „rozkład jazdy” na 2023 rok w Kędzierzynie-Koźlu. Każdy znajdzie swój dystans