A A+ A++

W październiku tego roku Nintendo wygrało proces sądowy ze sprzedawcą Uberchips, który oferował narzędzia umożliwiające hakowanie Nintendo Switch. Na korzyść producenta zasądzono odszkodowanie wynoszące 2 miliony USD. Wydawać się mogło, że taka kwota skutecznie zniechęci innych do sprzedaży podobnych urządzeń, handel jednak kwitnie, a Nintendo bierze na celownik kolejnych detalistów. Tym razem Nintendo pozywa sprzedawcę Amazon, znanego jako “Le Hoang Minh”, który sprzedaje Loadery RCM, urządzenie, które pozwala obejść zabezpieczenia w Switch i załadować zmodyfikowane oprogramowanie. Loadery są sprzedawane w formie kluczy wpinanych w port USB-C i pozwalają na uruchomienie CFW jak popularne Atmosphere, bez podpinania konsoli do komputera / smartfona. Uruchamianie własnego oprogramowania trzeba powtarzać po każdym restarcie konsoli, więc przenośne loadery są bardzo wygodne.

Nintendo pozwało kolejnego sprzedawcę loaderów RCM, które umożliwiają łatwe hakowanie konsoli Switch i korzystanie z pirackich wersji gier.

Nintendo oskarża sprzedawcę o “bezprawne działanie”, które powoduje “znaczną szkodę finansową” dla Nintendo. W tym przypadku sprzedawca sam sprowokował pozew sądowy, ponieważ Nintendo początkowo wysłało żądanie zaprzestania sprzedaży poprzez Amazon, które następnie zostało odrzucone przez sprzedającego. Ponieważ sprzedawca sprzeciwił się roszczeniom DMCA od Nintendo, Amazon musiał ponownie wystawić ofertę przedmiotu, dopóki Nintendo nie wniosło pozwu o naruszenie praw autorskich. Jak można się spodziewać, obawa przed piractwem jest dużą częścią pozwu. 

Nintendo domaga się odszkodowania pieniężnego, a także zniszczenia lub konfiskaty wszystkich produktów “RCM Loader” znajdujących się w posiadaniu sprzedawcy. Działania Nintendo to jednak walka z wiatrakami, bo urządzenie takie w każdej chwili może zastąpić zwykły smartfon z kablem USB-C. Za chwilę producent konsol zapewne zacznie ścigać twórcę modyfikacji sprzętowej, umożliwiającej również przeróbki drugiej generacji Switcha. Nintendo wygrywało już podobne sprawy sądowe, więc możemy założyć, że jego prawnicy i tym razem bez problemu pogrążą sprzedawcę w sądzie. Nintendo Switch jeszcze długo będzie z nami, więc Nintendo ze wszystkich sił chce ukrócić piractwo.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznań: Veto za veto, czyli protest przeciwko wychodzeniu z UE
Następny artykułLechia Gdańsk wróciła w dobrym stylu. Z Piastem Gliwice powalczy o czwarte zwycięstwo z rzędu