A A+ A++

Toalety wybudowane pod płytą Placu Niepodległości w Zakopanem nadal stoją zamknięte. Ogłoszono ponowny przetarg, bo w pierwszym nikt się nie zgłosił.

Zakopiańskie Centrum Kultury po raz kolejny ogłosiło przetarg na dzierżawę miejskich szaletów znajdujących się pod płytą Placu Niepodległości. Szalety podzielone są na część damską z czterema ubikacjami i męską z dwoma ubikacjami i czterema pisuarami. Dodatkowo jest także toaleta dla osób niepełnosprawnych. Całość powierzchni, to niemal 120 m kw.

Od dzierżawcy ZCK oczekuje zapewnienia dostępności toalet w godz. 8-20, utrzymania czystości oraz uiszczania opłat związanych ze zużyciem energii elektrycznej, wody, a także opłat za odprowadzane ścieki. Dodatkowe opłaty to miesięczny czynsz za dzierżawę. W pierwszym przetargu ZCK oczekiwało 1000 zł netto miesięcznie. W związku z brakiem ofert w przetargu drugim kwota ta została zmniejszona do 900 zł.

Stare łacińskie powiedzenie „pecunia non olet” (czyt: pieniądze nie śmierdzą) powstało ok. roku 70 n.e., kiedy wprowadzono podatek od toalet publicznych. Brak zainteresowanych dzierżawą toalet w Zakopanem nie wywodzi się jednak z zapachu, a najprawdopodobniej z kwestii ekonomicznych. Obsługa toalet w oczekiwanych przez ZCK godzinach wymaga zatrudnienia dwóch osób. Licząc koszty utrzymania etatów i opłat dla zleceniodawcy usługi miesięczny koszt to niemal 9 tys. zł nie licząc kosztów mediów oraz środków czystości. Naliczając opłatę 5 zł od jednej osoby korzystającej z toalety, to miesięcznie szalety musiałoby odwiedzić ok. 2250, aby dzierżawca nie musiał dokładać do firmy.

ms/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAuchan z nową dyrektor komunikacji
Następny artykułPodpisanie umowy Radomiak – Enea (zdjęcia)