NIK skontrolowała nadzór nad rynkiem funduszy inwestycyjnych i wskazała na słabości systemowe, które mogą doprowadzić do zbyt późnej i nieadekwatnej reakcji UKNF – podała Izba w komunikacie. Pozytywnie zostały ocenione m.in. starania regulatora o wzmocnienie nadzoru oraz jego działalność edukacyjna.
“W wyniku kontroli wykryto w nadzorze nad funduszami słabości systemowe, które mogą wpływać na stabilność, przejrzystość, bezpieczeństwo i zaufanie do rynku finansowego. Mogą też wpływać na poziom ochrony jego uczestników” – napisano w komunikacie.
NIK zwróciła uwagę, m.in. na to, że systemy przetwarzania danych z raportów miały ograniczone możliwości przeprowadzania sprawnej weryfikacji danych.
“Z tego powodu możliwość szybkiej identyfikacji błędów i nieprawidłowości wynikających ze sprawozdań i raportów składanych przez różne podmioty była utrudniona” – dodano.
Wskazano, że do 2020 r. brakowało zasad dotyczących weryfikacji danych zawartych w sprawozdaniach oraz sprawowania kontroli działalności inwestycyjnej i sytuacji finansowej funduszy inwestycyjnych.
“Takie regulacje pozwoliłyby na skuteczniejsze wykonywanie tych zadań w sytuacji dużej rotacji pracowników” – napisano.
NIK jako słabość systemową wskazała także niewielką liczbę przeprowadzanych kontroli. Zdaniem Izby, liczba kontroli powinna ulec zwiększeniu, aby ograniczyć słabość systemową w sprawowaniu nadzoru nad podmiotami rynku funduszy inwestycyjnych.
“Część nieprawidłowości nie jest bowiem możliwa do zidentyfikowania na podstawie sprawozdawczości przekazywanej do UKNF i analizowanej w ramach bieżącego nadzoru. Sytuacji nie sprzyja duża rotacja pracowników odpowiadających za nadzór nad podmiotami rynku funduszy inwestycyjnych. Poprawie w tym zakresie powinno sprzyjać wyższe, począwszy od 2019 r., finansowanie Urzędu” – podano.
Pozytywnie oceniono, podjęte w 2020 r., prace nad zwiększeniem zatrudnienia w wiodącym dla nadzoru departamencie, w tym w szczególności w komórce kontroli.
Izba pozytywnie oceniła również wprowadzenie w UKNF dwóch instrukcji dotyczących weryfikacji danych sprawozdawczych TFI oraz kontroli działalności inwestycyjnej i sytuacji finansowej funduszy inwestycyjnych.
Do słabości systemowych NIK zaliczyła m.in. niewydawanie przed 2018 r. zaleceń nadzorczych towarzystwom funduszy inwestycyjnych.
NIK sformułowała szereg wniosków do Przewodniczącego KNF.
“Dotyczą one:
- modyfikacji systemów sprawozdawczych,
- wprowadzenia procedur planowania kontroli, doboru kontrolowanych podmiotów,
- rozszerzenia zakresu informacji prezentowanych w cyklicznych dokumentach UKNF dotyczących TFI,
- prezentowania w cyklicznych dla KNF opisu najważniejszych stwierdzonych nieprawidłowości
- uzupełnienie wprowadzonej w 2020 r. instrukcji dotyczącej kontroli funduszy”
– napisano w komunikacie.
NIK sformułowała też dwa wnioski de lege ferenda do ministra właściwego w sprawach instytucji finansowych, we współpracy z UKNF.
“Pierwszy dotyczy rozszerzenia w przepisach prawa katalogu nieprawidłowości, w przypadku których dopuszczalne jest objęcie sankcjami osób bezpośrednio odpowiedzialnych za ich powstanie. W drugim NIK proponuje liberalizację przepisów dotyczących ochrony tajemnic zawodowych KNF/UKNF w celu ułatwienia poszkodowanym inwestorom dochodzenia roszczeń przed sądami powszechnymi” – napisano.
Kontrola jest konsekwencją innej, w której NIK zbadała działalność organów i instytucji państwowych wobec spółki GetBack oraz podmiotów oferujących jej papiery wartościowe i ją audytujących. NIK podjęła kontrolę również kierując się informacjami mediów o przypadkach nieuczciwej działalności podmiotów na rynku funduszy inwestycyjnych.
Na koniec 2020 r. na rynku funkcjonowało 56 towarzystw funduszy inwestycyjnych i 737 funduszy inwestycyjnych. W likwidacji było 145 funduszy.
Kontrola objęła okres od 2017 r. do 2020 r. (PAP Biznes)
kuc/ osz/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS